W zawodachg brały udział drużyny ze sprzętem zabytklowym: sikawkami konnymi i przenośnymi.
- Czekaliśmy na ten sukces cztery lata. W ubiegłym roku mieliśmy piąte miejsce, w tym trzeci, medalowe. To wielka radość - nie ukrywał satysfakcji dh Stanisław Lewandowski, naczelnik OSP w Straszewie w gm. Koneck, który z sześcioma kolegami z drużyny i zabytkową sikawką przenośną pojechali do Cichowa na zawody.
Straszewianie byli jedynymi reprezentantami Pomorza i Kujaw i rywalizowali z 80 drużynami, w tym z Czech. Słowacji i Węgier.
Twórcami sukcesu, prócz Stanisława Lewandowskiego, są druhowie: Tomasz Osiński, Sławomir Jaroszewski, Jarosław Kontowicz, Mateusz Mańkowski, Wojcieh Litka i Łukasz Łęga.
Do Cichowa pojechała też po raz pierwszy drużyna żeńska z OSP w Straszewie. Zajęła 15 miejsce. Wystąpiła w składzie: Marta Mańkowska, Joanna Skonieczna, Karolina Marcinkowska, Monika Matuszewska, Justyna Rosińska, Malwina Zając i Katarzyna Kulpa.