Zawody w Straszewie odbyły się po raz czwarty. Podczas dwóch konkurencji - sztafety pożarniczej i ćwiczenia bojowego - strażacy sprawdzali swoje umiejętności i zdolności zabytkowych sikawek. W pierwszym etapie dziewięciu strażaków musiało jak najszybciej pokonać tor przeszkód. W kolejnym trzeba było doprowadzić wodę do węża by obrócić zawieszkę, co nie zawsze się udawało. Do tego celu wykorzystano właśnie zabytkowe sikawki. Zawody podzielono na kilka kategorii: młodzieżową, kobiecą, sikawek przenośnych oraz konnych. W pierwszej zaprezentowały się dwie drużyny ze Straszewa i Łabiszyna, i tu zwyciężyli goście. W kategorii pań walczyły trzy drużyny, które zajęły kolejno miejsca: Kalisz - Lis, Straszewo i Lubcza.
W kategorii sikawek przenośnych wystartowało sześć drużyn ze Straszewa, Lubostronia, Kalisz - Lis, Łabiszyna, Kolonii Bodzanowskiej i Międzichowa. Na podium kolejno stanęli druhowie z Kalisz - Lis, Międzichowa i Łabiszyna. W kategorii sikawek konnych prezentowało się siedem drużyn z: Kalisz - Lis, Ciężkowa, Lubczy, Bielska, Czapli, Tuszyna i Straszewa. Najlepsi okazali się strażacy z Ciężkowa, następnie drużyna z Kalisza Lis i Lubczy.
Nad sprawiedliwym przebiegiem konkursu czuwali strażacy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Aleksandrowie Kujawskim: mł. bryg. Andrzej Mucha, st. kap. Dariusz Nędzusiak, st. asp. Tomasz Matuszak i mł. ogn. Marcin Sokół.
Dodatkową atrakcją był gościnny pokaz druhów z Skrdlovice w Czechach oraz strażaków z KM PSP w Warszawie z sikawką parową.
Czytaj e-wydanie »