Od miesięcy ten sam Czytelnik z gminy Koneck upomina się o wiatę przy wyremontowanej drodze wojewódzkiej.
- Mokną i marzną dzieci dojeżdżające do szkół, osoby starsze i schorowane, które chcą pojechać do lekarza - dowodzi. Ma wątpliwości, czy gmina w ogóle zamierza zająć się tą sprawą.
- To prawda, obiecałem, że postawimy wiatę zaraz po zimie. Mamy ją od dawna, ale okazało się, że trzeba zrobić projekt i uzyskać pozwolenia na jej montaż. Podjęliśmy wszystkie związane z tym czynności. Teraz możemy tylko czekać na sfinalizowanie formalności. Mogę jedynie przeprosić, że sprawa się przedłuża i powtórzyć, że wiata na pewno stanie - zapewnia wójt Ryszard Borowski.