https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy apelują: Nie wchodźcie do lasów!

(RAV)
Tylko w sobotnie przedpołudnie bydgoska straż pożarna gasiła kilkanaście pożarów traw i poszycia leśnego. - Ludzie nic sobie nie robią z zakazu wstępu do lasu - zauważają strażacy.

Nadleśnictwa z zakazami

Nadleśnictwa z zakazami

Zakaz wstępu obowiązuje w nadleśnictwach: Różanna, Żołędowo, Bydgoszcz, Szubin, Solec Kujawski, Cierpiszewo, Gniewkowo, Miradz, Gołąbki, Przymuszewo i Rytel.

W związku z długotrwały brakiem opadów i grzejącym mocno słońcem od kilku dni obowiązuje zakaz wstępu do lasów. Ma on uchronić suchą jak wiór ściółkę przed zapaleniem. Niestety, nie chroni. - W sobotę, tylko przez kilka godzin gasiliśmy już kilkanaście pożarów - usłyszeliśmy od oficera dyżurnego komendy miejskiej straży pozarnej w Bydgoszczy.

Ogień nie pojawia się raczej z powodu samozapłonu. - Ludzie po prostu za nic mają zakaz wstępu do lasów i to najczęściej oni powodują pożary - tłumaczy strażak i przestrzega, że taka bezmyślność może się tragicznie skończyć. - Na razie udało nam się wszystkie pożary zdusić w zarodku, ale wystarczy mocniejszy wiatr i żywioł trudno będzie opanować - przestrzega.

Bezcenny las, który rośnie dziesiątki, a nawet setki lat może spłonąć w mgnieniu oka przez jedną nieodpowiedzialną osobę. Dlatego leśnicy bez skrupółów będą karać osoby łamiące zakaz wstępu do lasu mandatami (do 500 zł).

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska