Sporo pracy mieli w ostatnich dniach strażacy z powiatu nakielskiego.
Mimo sporadycznych opadów deszczu w lasach jest wciąż bardzo sucho. Aż 15 razy strażacy wyjeżdżali do pożarów - ogień trawił poszycie lasu oraz trawy na nieużytkach. Coraz większe zagrożenie stwarzają też owady - osy i szerszenie, które budują gniazda blisko siedzib ludzkich. Aż z ośmiu miejscowości strażacy otrzymali prośby o pomoc.
Niecodzienną akcję przeprowadzono w Witosławiu. Druhowie z tej wsi przy pomocy lin i samochodu usunęli pale po starym pomoście. Tkwiły one w wodzie i stwarzały zagrożenie.