1 z 5
Przewijaj galerię w dół
Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali...
fot. Nad. Katarzyna Orlikowska-Maliszewska

Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali zwierzęta. Tym razem - psa, który wpadł do odkrytego szamba przy ul. Długiej w Kotomierzu. Strażacy OSP Dobrcz byli na miejscu pierwsi. Pies resztkami sił próbował utrzymać się na powierzchni. Strażacy OSP ze względu na brak ubrań gazoszczelnych wezwali kolegów z JRG nr 2 z bydgoskiego Fordonu. Po trwającej ponad 3 godziny akcji udało się ocalić zwierzaka. Właściciel gospodarstwa twierdził, że to nie jego pies. A ten cały i zdrowy, już umyty przez strażaków, przewieziony został do schroniska w Pruszczu Pomorskim. Może odezwie się właściciel uratowanego psa?

2 z 5
Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali...
fot. Nad. Katarzyna Orlikowska-Maliszewska

Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali zwierzęta. Tym razem - psa, który wpadł do odkrytego szamba przy ul. Długiej w Kotomierzu. Strażacy OSP Dobrcz byli na miejscu pierwsi. Pies resztkami sił próbował utrzymać się na powierzchni. Strażacy OSP ze względu na brak ubrań gazoszczelnych wezwali kolegów z JRG nr 2 z bydgoskiego Fordonu. Po trwającej ponad 3 godziny akcji udało się ocalić zwierzaka. Właściciel gospodarstwa twierdził, że to nie jego pies. A ten cały i zdrowy, już umyty przez strażaków, przewieziony został do schroniska w Pruszczu Pomorskim. Może odezwie się właściciel uratowanego psa?

3 z 5
Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali...
fot. Nad. Katarzyna Orlikowska-Maliszewska

Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali zwierzęta. Tym razem - psa, który wpadł do odkrytego szamba przy ul. Długiej w Kotomierzu. Strażacy OSP Dobrcz byli na miejscu pierwsi. Pies resztkami sił próbował utrzymać się na powierzchni. Strażacy OSP ze względu na brak ubrań gazoszczelnych wezwali kolegów z JRG nr 2 z bydgoskiego Fordonu. Po trwającej ponad 3 godziny akcji udało się ocalić zwierzaka. Właściciel gospodarstwa twierdził, że to nie jego pies. A ten cały i zdrowy, już umyty przez strażaków, przewieziony został do schroniska w Pruszczu Pomorskim. Może odezwie się właściciel uratowanego psa?

4 z 5
Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali...
fot. Nad. Katarzyna Orlikowska-Maliszewska

Strażacy z OSP Dobrcz nie po raz pierwszy ratowali zwierzęta. Tym razem - psa, który wpadł do odkrytego szamba przy ul. Długiej w Kotomierzu. Strażacy OSP Dobrcz byli na miejscu pierwsi. Pies resztkami sił próbował utrzymać się na powierzchni. Strażacy OSP ze względu na brak ubrań gazoszczelnych wezwali kolegów z JRG nr 2 z bydgoskiego Fordonu. Po trwającej ponad 3 godziny akcji udało się ocalić zwierzaka. Właściciel gospodarstwa twierdził, że to nie jego pies. A ten cały i zdrowy, już umyty przez strażaków, przewieziony został do schroniska w Pruszczu Pomorskim. Może odezwie się właściciel uratowanego psa?

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja