Kilkudziesięciu strażaków ochotników, orkiestra strażacka. Najpierw apel przed remizą z wręczeniem medali i odznaczeń. Potem msza w kościele. Wieczorem druhowie przejechali przez miasto swoimi wozami na sygnale. Świętowali. To jedyny raz w roku, kiedy koguty włączone są dla zabawy, a nie na alarm. Strażacy na przejażdżkę ulicami Czerska zabierają też wtedy swoje dzieci. Więcej jutro w "Gazecie Pomorskiej".
Cera idealna. Czy warto używać kosmetyków z witaminą C?
[xlink]317ac413-5f5b-06bb-bf2a-33b740857bff,0ecea288-378b-9f46-28c7-d28bcf6dff2f;16[/xlink]