Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna zamierza objąć patronatem inwestycje w ramach Inowrocławskiego Obszaru Gospodarczego. O tej sprawie rozmawiali w Sopocie z Józefem Belą, wiceprezesem PSSE prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza i jego zastępca Ireneusz Stachowiak. W spotkaniu uczestniczył też przedsiębiorca, zainteresowany inwestowaniem w Inowrocławiu.
Przeczytaj też: Kujawsko-Pomorskie. Marszałek pomaga firmom
Budujący audyt Aby obejmujący kilka stref Inowrocławski Obszar Gospodarczy mógł funkcjonować pod szyldem PSSE, musi spełnić wiele wymogów. Właściwie już je spełnia, co wykazał audyt wstępny przeprowadzony przez przedstawicieli z Sopotu. Józef Bela uznał nasze strefy za przygotowane bardzo dobrze pod kątem przyszłych przedsięwzięć i potwierdził możliwość ich działania pod egidą PSSE. Oznaczałoby to preferencyjne zasady prowadzenia działalności w Inowrocławiu.
Przeczytaj również: Dzięki pieniądzom z UE będzie można szczepić nastolatki z powiatu inowrocławskiego
Teraz również u nas - To dobra wiadomość dla mieszkańców Inowrocławia oraz inwestorów, zamierzających prowadzić działalność w strefie ekonomicznej. Dotąd takie obszary mamy w Barcinie, Bydgoszczy i Toruniu. Obecnie dołączamy do grona miast atrakcyjnych inwestycyjnie - podkreśla z satysfakcją Ireneusz Stachowiak.
Będą preferencje Dodajmy, że Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna (PSSE) obejmuje 19 podstref o łącznym obszarze 1 240 ha: 460 ha w woj. pomorskim, 610 ha w woj. kujawsko-pomorskim oraz 170 ha w woj. zachodniopomorskim. Tam można prowadzić działalność gospodarczą na zasadach preferencyjnych.
Czytaj: Specjalna strefa ekonomiczna w Wąbrzeźnie jest na ostatniej prostej
