Stryszek pod Bydgoszczą. Samochód wypadł z drogi i zatrzymał się na... drzewie.
Jedna z naszych internautek, jadąca dziś rano drogą w Stryszku (powiat bydgoski) zauważyła obok szosy uszkodzone auto, które w części było zaparkowane... na drzewie.
Sprawdziliśmy, co się stało. - Zgłoszenie o wydarzeniu mieliśmy w niedzielę (14 stycznia) wieczorem - potwierdza nam kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Kierujący volkswagenem polo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
W efekcie stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i zatrzymał się na jednym z drzew na pobliskiej posesji.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem.
Zobacz również:
Nie przejdziesz, nie przejedziesz... Tak parkują "mistrzowie...
Nieudacznikow takich jak Antoni Macierewicz cale szczescie w Bydgoszczy nie mamy- to jest faszystowski szkodnik ze Sciany Wschodniej. W odroznienieniu od wielu PISowskich zawodowych narzekaczy i roszeniowych krzykaczy pragne podziekowac naszym drogowcom i sluzbom miejskim pod przywodztwem prezydenta Rafala Bruskiego z PO za dobre utrzymanie drog tej zimy. Jadac dzisiaj rano do pracy mimo trudnych warunkow pogodowych drogi byly dobrze utrzymane. Mozemy byc pewni ze gdyby w Ratuszu rzadzilo dzis PIS to zabraklo by kasy na sol na drogi, bo wzieli by ja sobie na marmurowe pomniki swego idolka Lecha Kaczynskiego i na darowizny dla kleru zeby ci mogli sobie naszym kosztem kupic kolejne Mercedesy i polozyc jeszcze wiecej marmuru w ich palacowych plebaniach.
P
PATRYIOTA
TEST ANTONIEGO!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl