MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzelcy dinozaurom chcą robić pod górkę

Maja Stankiewicz Adam Lewandowski
W Bałtowie park jurajski otwarty zostanie tuż po świętach. W Solcu w marcu miała ruszyć budowa. Nie ruszyła...

Bo inwestor nie uzyskał jeszcze pozwolenia na budowę, gdyż prawa do terenu rości sobie Bractwo Kurkowe.

O problemach inwestora - Stowarzyszenia na rzecz rozwoju gminy Bałtów - dowiedzieliśmy się w miniony piątek na sesji Rady Miejskiej w Solcu Kujawskim. Radna Alicja Żaguń poprosiła władze gminy, by zorganizowały spotkanie z mieszkańcami na temat parku jurajskiego. Byłaby okazja zadać pytania, rozwiać kontrowersje. Padła obietnica, że zostanie ono zorganizowane zaraz po świętach. Odpowiadając na interpelację radnej burmistrz Antoni Nawrocki wspomniał o kłopotach inwestora. __

Są od roku

W Solcu dwa lata temu odrodziło się Bractwo Kurkowe (zarejestrowane zostało w zeszłym roku), które w tym miasteczku działało prężnie w czasach przedwojennych. Strzelcy chcą nawiązać do tych tradycji, a to oznacza, że zamierzają ulokować swoją siedzibę i obiekty w lasku, gdzie ma powstać park jurajski. Zdaniem władz Solca nie jest to możliwe.

... A dziś centrum

- Niegdyś strzelnica bractwa i tereny, z których korzystali, znajdowała się na obrzeżach Solca. Teraz jest to centrum miasta. Przepisy dotyczące obiektów strzeleckich są bardzo rygorystyczne. Nie mogą one znajdować się w pobliżu domów - tłumaczył rajcom burmistrz Nawrocki. - Teren musiałby zostać ogrodzony, wyizolowany. Nie ma takiej możliwości, by zrobić to w tym miejscu.

Burmistrz powiedział też, że sprawdzono dokładnie, jaki jest stan prawny nieruchomości. W księgach wieczystych nie ma wzmianki, że bractwo strzeleckie w Solcu było kiedykolwiek właścicielem obiektów dawnej strzelnicy. Nie ma więc podstaw, by rozmawiać ze strzelcami o jakichkolwiek odszkodowaniach. - Wbrew pozorom jest to problem - ocenił na sesji burmistrz. - Gdyby coś dostali, temat byłby może zamknięty.

Dotąd przedstawiciele bractwa trzykrotnie spotykali się z burmistrzem Antonim Nawrockim. Rozmowy utknęły jednak w martwym punkcie. - Teraz bractwo pisze pisma, gdzie tylko się da. Ale i tak przecież wszystko wróci do Solca. To tu problem trzeba będzie jakoś rozwiązać - _mówił Nawrocki. Podkreślił, że nie jest przeciwny strzelcom. - _Solec powinien mieć strzelnicę z prawdziwego zdarzenia, ale nie w centrum miasta.

A to teren Bałtowa

Tymczasem w zeszłym roku teren po byłej strzelnicy dostał się - po wygranym przetargu - Stowarzyszeniu rozwoju na rzecz gminy Bałtów. U siebie mają od kilku lat park jurajski. Odwiedza go rocznie kilkaset tysięcy turystów. Stąd pomysł, by park jurajski zbudować również w Solcu. Miasto - podobnie jak Bałtów - odwiedzałyby co roku rzesze turystów. Tym bardziej, iż obok przyszłego parku jurajskiego są i obiekty sportowe, i aquapark.

Nie są stroną

- Skontaktował się z nami prezes Bractwa Kurkowego - powiedziała nam wczoraj Halina Kisiel, wiceprezes inwestora. - Poinformowałam go, że nie jesteśmy dla niego stroną. Wygraliśmy przetarg, mamy gotowy projekt, czekamy tylko na pozwolenie na budowę. Gdybyśmy je mieli, prace już by trwały.

Rozmawialiśmy też wczoraj z Maciejem Marcickiewiczem, prezesem Bractwa Kurkowego w Solcu Kujawskim.

Powstali za Niemca

Opowiedział historię Bractwa. Powstało w roku 1902. Władze niemieckie przekazały tereny pod budowę strzelnicy. Otwarto ją uroczyście w roku 1922.

- Jako stowarzyszenie użyteczności publicznej podejmujemy starania o odzyskanie majątku Bractwa - powiedział. - Są tam budynek i strzelnica w zupełnie dobrym stanie. Strzelnica, tuż za jednym z boisk, wkomponowuje się przecież w kompleks sportowy, który tam powstał w minionych latach.

Wnuk hetmana

Jaki związek ma dzisiejsze Bractwo z tym historycznym - przedwojennym? - Wnuk ostatniego przed wojną hetmana, czyli prezesa Bractwa Kurkowego - Michał Rygol - jest członkiem naszego zarządu. - powiedział prezes Marcickiewicz. - Jesteśmy w posiadaniu umowy przekazania gruntów Bractwu przez władze niemieckie. Niestety, po roku 1945 wszystkie bractwa zostały rozwiązane, również nasze. Ale w przedwojennym statucie zapisano, że w przypadku zaprzestania działalności majątek Bractwa przekazany zostaje pod opiekę magistratu. Ale w chwili jego reaktywowania, bądź powstania nowego Bractwa magistrat jest zobowiązany majątek zwrócić. I o to się staramy. Przemawia za tym casus prawny z Torunia, gdzie "Sokół" wystąpił o zwrot majątku. I w sądzie wygrał. Jest więc precedens.

Wszyscy przeciw parkowi?

Tak uważa prezes Bractwa Kurkowego. - Solecczanie nie chcą dinozaurów - mówi. - To był zawsze teren otwarty, dla wszystkich mieszkańców. A strzelnica nikomu nie przeszkadzała i nie będzie przeszkadzać, kiedy zostanie znowu otwarta. Była czynna do połowy lat 80. Teraz wystarczy podnieść wały i ogrodzić teren. Obiekty są przecież w dobrym stanie.

Burmistrz twierdzi, że dokumentów potwierdzających, iż teren strzelnicy należał do Bractwa Kurkowego, nie ma. - Nie wyobrażam sobie, by skrupulatni Niemcy przekazując teren nie wpisali tegoż do ksiąg wieczystych - dodał.

Roszczenia Bractwa rozpoczęły się po wygranym przez Bałtów przetargu gruntów. I Batów chce budować, ale nie ma pozwolenia. A co sądzą o tym konflikcie mieszkańcy Solca Kujawskiego? Czy naprawdę wszyscy w tym mieście - jak chce prezes Bractwa Kurkowego - nie chcą Parku Jurajskiego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska