https://pomorska.pl
reklama

Studenci, którzy zwiedzili Europę maluchem: - "Zajechaliśmy" trzy akumulatory

(PA)
Agata Żbikowska "dekorowała" malucha
Agata Żbikowska "dekorowała" malucha Nadesłane
- To była przygoda, której nie zapomnimy do końca życia - zgodnie twierdzą Marta, Agata i Kuba. Trójka przyjaciół fiatem 126 p "zaliczyła": Polskę, Niemcy, Holandię, Belgię i Francję. W sumie pokonali blisko 5 tys. km.
Agata Żbikowska "dekorowała" malucha
Agata Żbikowska "dekorowała" malucha Nadesłane

Agata Żbikowska "dekorowała" malucha
(fot. Nadesłane )

Podróż maluchem była całkiem znośna - przyznaje Agata Żbikowska z Grudziądza. - Było wygodnie, a przede wszystkim zabawnie!

Studenci zapewniają, że najważniejsze jest to, że udało się dotrzeć fiatem 126 p nad Ocean. - To był nasz cel. Osiągnęliśmy go - podkreślają. - Było warto!

Przeczytaj również: "Maluch", czyli 40 lat minęło!

Spali na polu kukurydzy

Po drodze oczywiście nie zabrakło niespodzianek. - Padł akumulator - mówi Kuba Kubacki z Piły. - W sumie przejechaliśmy całą trasę na trzech.

Właśnie ta usterka była powodem skrócenia wycieczki.

Marta Nowak z Wałbrzycha: - W drodze powrotnej już się nie zatrzymywaliśmy. Jechaliśmy całymi dniami, tak aby podczas jazdy doładowywać akumulator. Nocleg i znowu w drogę.

Agata ubolewa: - Odpuściliśmy sobie Paryż. Ale, może innym razem... Grunt, że wróciliśmy do Polski na czterech kołach.
O ile dziewczynom najbardziej podobało się nad Atlantykiem w okolicach Bretanii, o tyle na Kubie największe wrażenie wywarł m.in. zamek w Mont Saint-Michel.

Studenci, żeby zaoszczędzić pieniądze, a również zaliczyć dodatkowe atrakcje często nocowali "na dziko". - Rozbijaliśmy nasze obozowisko na przykład na polu kukurydzy - zdradza Marta Nowak. - Przeżyliśmy mnóstwo niezapomnianych chwil.

A jakie rady mają dla wybierających się na podobną wyprawę?

- Zaplanujcie sobie dokładnie trasę - zaznaczają. - I polegajcie na tradycyjnych mapach. Trzeba się liczyć z tym, że w wielu miejscach są objazdy głównie związane z remontami dróg. Nam zdarzyło się trochę pobłądzić, mimo że mieliśmy mapy.

I kontynuują: - W Holandii i Belgii płaci się astronomiczne pieniądze za parkingi. Warto zatrzymać się gdzieś na obrzeżach. Będzie taniej.

Fiacik już po reanimacji

Podróż maluchem po Europie, Marcie Agacie i Kubie zajęła w sumie dwa tygodnie. - Nie "zarobiliśmy" żadnego mandatu - cieszy się Kuba, który spędził za kółkiem setki godzin. - No, chyba że przyjdzie pocztą.

Fiat 126 po powrocie do Polski przeszedł "reanimację". - Wszystko działa już jak należy - cieszy się Kuba.

Plany na kolejne wakacje? - Zobaczymy. Na razie żyjemy jeszcze tą wyprawą - kwitują studenci.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
unhuman

Najlepsze informacje dnia w naszym mieście świeże wydarzenia kfd.pl/s/4s1z

R
Rudek

Hehe, respekt, młodziaki! Parę lat temu na parkingu przy M27 koło Southampton zrobiłem zdjęcie maluchowi w kolorze musztardy na tablicach CBY. Taczka była z końca lat 70 tych chyba, bo miała glanc zderzaki szeroki rozstaw śrub przy kołach. Ten to dopiero auto-masochista.

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska