Katarzyna Pietruszyńska, studentka dziennikarstwa i komunikacji na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy robi wielkie oczy. - To pewna wiadomość? - pyta mnie i komentuje:
- O nie... Wolałabym, żeby przerwa była krótsza, bo później trzeba odrobić zajęcia. Gdy chodziłam do liceum takie sytuacje mnie cieszyły, ale teraz patrzę na to realniej.
Żacy z UKW w tym roku mają aż 19 dni wolnego. Na ostatnie zajęcia w tym roku pójdą 22 grudnia. W 2011 roku na uczelnię wrócą dopiero 10 stycznia.
Przeczytaj też: Przed sesją każdy szuka notatek.
Rzecznik UKW Tomasz Zieliński wyjaśnia, że są dwa powody tak długich ferii świątecznych.
- Dość późno, bo dopiero 19 listopada okazało się, że 6 stycznia, czyli Święto Trzech Króli będzie dniem wolnym od pracy - tłumaczy. - Tym sposobem robi nam się bardzo rwany okres świąteczno-noworoczny: przerwa, parę dni zajęć i znowu przerwa. W praktyce i tak większość zajęć byłaby przekładana i odrabiana w późniejszym terminie. Chcieliśmy to usystematyzować, dlatego podjęliśmy decyzję o powrocie na uniwersytet 10 stycznia.
Rzecznik podkreśla, że to zaledwie cztery dni dodatkowe, ponieważ przerwa grudniowa jest ujmowana w organizacji roku akademickiego. Dostosowuje się ją też do minimów programowych zatwierdzanych przez ministerstwo szkolnictwa wyższego. O formie odrobienia styczniowych zajęć zdecydują dziekani.
- To może być np. ich zaliczenie na podstawie pracy pisemnej lub odrabianie ich w pojedyncze soboty - wyjaśnia Tomasz Zieliński.
Rzecznik nie ukrywa, że pomysł ma także "aspekt ekonomiczny":
- Nie jesteśmy dużą uczelnią, ale mamy ponad 20 budynków, których utrzymanie słono kosztuje. W ubiegłym roku tylko na planowanej przerwie grudniowej zaoszczędziliśmy niemal 100 tys. zł. Teraz na pewno będzie więcej.
Głównie chodzi o energię cieplną i prąd.
Takich długich wakacji nie będą mieli żacy z pozostałych uczelni naszego regionu.
Studenci Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy do domów rozjadą się dzień przed Wigilią. - Zajęcia wznawiamy 3 stycznia, później mamy dzień wolny w czwartek, kiedy jest Trzech Króli. Semestr kończymy 26 stycznia - wyjaśnia dr Wojciech Chmara, rzecznik uczelni.
Od 23 grudnia do 2 stycznia będzie także zamknięty Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu i w Bydgoszczy. - Nie rozważaliśmy przedłużenia tej przerwy - mówi rzecznik dr Marcin Czyżniewski. - Bywało, że Collegium Medicum miało ją w nieco innym terminie niż część toruńska, ale tym razem jest tak samo.
Dłużej odpoczną sobie słuchacze toruńskiej Wyższej Szkoły Bankowej i Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku. W obu uczelniach zajęcia kończą już w tym tygodniu, a ponownie rozpoczną 3 stycznia.
Magda, studentka z Włocławka cieszy się z takiego układu dni wolnych: - Nie mam jeszcze żadnych prezentów. Będę miała czas, żeby w końcu je kupić. Spokojnie pomogę też mamie w kuchni. Dzięki temu, mam nadzieję, w święta nie będziemy zmęczone.
Udostępnij
