
(fot. fot. MM Wrocław)
Studenci Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu w oryginalny sposób zachęcają do wspierania akcji "Wielka draka dla dzieciaka" i dzieci z hospicjum.
Na stronie internetowej Zrzeszenia Studentów Polskich możemy przeczytać:
"Już jest! Jeszcze ciepły, jedyny w swoim rodzaju kalendarz UE 2011 we Wrocławiu z udziałem studentów naszej uczelni. Specjalnie dla Ciebie stworzyliśmy z delikatnym przymrużeniem oka projekt pod hasłem "Prośby do rektora". Od kilku dni w kampusie wrocławskiego Uniwersytetu Ekonomicznego można kupić oryginalny kalendarz na 2011 rok. Członkowie Zrzeszenia Studentów Polskich na Uniwersytecie Ekonomicznym tym razem wymyślili kalendarz, w którym prezentują postulaty do rektora uczelni. I trzeba przyznać, że robią to w dość oryginalny sposób".
Na przykład przy postulacie "Zaliczenie od 2" widzimy dwie seksowne studentki w mini siedzące na biurku..., a przy "Więcej pralek w akademikach" parę obściskującą się na pralce. Inne postulaty, które pojawiły się w kalendarzu, to między innymi: tańsze posiłki w stołówce, e-dziekanat, większe pokoje w akademikach, ciekawsze materiały dydaktyczne i darmowe ksero.
- Na pomysł zdjęć wpadliśmy kilka miesięcy temu - mówi Michał Boruch, szef ZSP przy UE we Wrocławiu. - Zainspirował nas podobny kalendarz, który rosyjskie studentki zrobiły specjalnie dla Putina. My swoje dzieło zaadresowaliśmy natomiast do rektora naszej uczelni. A co było potem? Zorganizowaliśmy casting, wybraliśmy 60 osób - studentów Uniwersytetu Ekonomicznego i zrobiliśmy dwanaście zdjęć.
Kalendarz kosztuje 10 zł, całkowity dochód z niego przeznaczony jest na wrocławskie hospicjum dla dzieci. Zrzeszenie Studentów Polskich na UE wydrukowało już 500 sztuk, w planach są kolejne. Seksowny kalendarz rozchodzi się jak jak ciepłe bułeczki.