Studia. I co dalej? Absolwenci na rynku pracy

W 2009 roku w momencie opuszczania murów UMK zarabiało 30 proc. badanych absolwentów. Podobnie wyglądała sytuacja na Wyższej Szkole Bankowej. Tam prawie 50 proc. badanych studentów kończących uczelnię deklarowało, że pracuje, a dodatkowe 3,3 proc. prowadziło własną działalność gospodarczą

2009 rok był jednak kolejnym rokiem kryzysu. - W 2008 roku pracę na wyjściu z uczelni miało niemal 45 proc. osób. Zauważyliśmy też, że w tamtym roku również do naszego Biura Karier napływało mniej ofert - mówi Tomasz Jankowski z UMK.

Najlepsi zarobią najlepiej
Eksperci prognozują, że w tym roku sytuacja się poprawi.

Angelika Klufczyńska z Powiatowego Urzędu Pracy dla Miasta Torunia mówi: - W 2009 roku stopa bezrobocia z miesiąca na miesiąc rosła. Maksimum - 9,1 proc. - osiągnęła w lutym 2010 rok, a w marcu odnotowaliśmy pierwszy duży spadek bezrobotnych o ok. 400 zł.

Artur Janas, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy określa się jednak ostrożnym optymistą. - Jeszcze jest bardzo dużo do zrobienia i raczej nie należy spodziewać się dynamicznego odbicia na rynku pracy. W gospodarce będzie narastała konkurencja. Popyt na pracowników zostanie ograniczony kosztami osobowymi. Każdy z pracodawców chce bowiem produkować lub świadczyć usługi najtaniej.
Na wyższe zarobki mogą liczyć tylko osoby z najwyższymi kwalifikacjami.

Marta Olszewska, dyrektor Izby Przemysłowo-Handlowej w Toruniu potwierdza, że pracodawcy znowu zaczęli szukać pracowników.

- Wiemy, że wzrosło zainteresowanie m.in. pracownikami biurowymi, typu asystentki zarządu czy sekretarki - mówi.

Dwa lata temu było lepiej
Ale nie tylko. Kto wygrywa w tej walce o pracę?

Pani dyrektor nie ukrywa: - Liczy się czy student robił coś jeszcze w trakcie studiów oprócz nauki. Czy na przykład był na praktykach lub stażach? Młodzież nie doceniają wolontariatów, które z kolei bardzo oceniają sobie pracodawcy. Mają przeświadczenie, że osoba aktywna jest przedsiębiorcza i poradzi sobie na rynku pracy.

- Zdobywanie doświadczenia na studiach przekłada się też na późniejszą aktywność zawodową - twierdzi Tomasz Jankowski z Biura Karier UMK.

Potwierdzają to badania przeprowadzone przez UMK i WSB, które monitorowały także swoich absolwentów pół roku po ukończeniu studiów.

Wynika z nich, że 60 proc. badanych absolwentów "Bankowej" miało w tym czasie pracę. Część prowadziła także własną firmę, a niektórzy dalej się dokształcali. Tylko 2,8 badanych była na bezrobociu.
Co ciekawe pracujący absolwenci WSB twierdzili, że nie mieli problemów ze znalezieniem zajęcia, być może z tego powodu, nie rozważali wyjazdu w jej poszukiwaniu za granicę.

Po sześciu miesiącach od opuszczenia murów UMK lepiej radzili sobie absolwenci z 2008 roku. Tylko 11 proc. z nich nie miało żadnego zajęcia, włącznie z kontynuacją nauki. Kryzys finansowy bardziej dotknął absolwentów z 2009 roku. Pół roku później zaledwie 30 proc. pracowało. Najlepiej wypadli absolwenci niezbyt popularnej wśród maturzystów fizyki. W dniu rozdania dyplomów tylko jeden z nich nie miał pracy.

Warto więc dobrze przemyśleć swoje życiowe wybory.