Do szarpaniny miało dojść w piątek przed godziną 21 w autobusie miejskim linii numer 25 na przystanku Tarnowska/Wojska Polskiego.
SZARPAŁ I WYZYWAŁ?
Piotr (imię zmienione) z koleżanką wsiadł do autobusu na alei IX Wieków Kielc. Jechali w stronę ulicy Wrzosowej. - Nie będąc pewnym, na którym z kolei przystanku powinienem wysiąść, przed przystankiem Tarnowska/Prosta wcisnąłem zielony przycisk nad drzwiami, by kierowca się zatrzymał. Zrezygnowałem jednak z wysiadki. I ponownie nacisnąłem guzik przy Wojska Polskiego. Wtedy kierowca zatrzymał pojazd, wkroczył na część pasażerską, złapał mnie za kurtkę, wyzywał mnie i kazał opuścić autobus. Uznał, że wciskałem przycisk dla żartów. W szoku wyjaśniałem sytuację, ale nazwał mnie tumanem i poradził, bym dopytywał się innych podróżnych. Niestety, zniżyłem się do poziomu rozmówcy odpowiadając równie cierpko i niecenzuralnie - opowiada.
- Potem kierowca wrócił za kierownicę. Podszedłem, by podał mi swoje nazwisko. I znów mnie obrażał. Wezwałem policję. Dyżurny kazał czekać na pętli na Bukówce. Radiowóz przyjechał po odjeździe autobusu. Złożyłem zeznania. Nie potrafię sobie wyobrazić, jak pracownik firmy przewozowej może w taki sposób traktować pasażera! Agresja, z jaką się spotkałem, nie miała żadnego uzasadnienia, gdyż kierowca obowiązany jest zatrzymywać się na każdym wyznaczonym przystanku - denerwuje się.
ZŁOŻY WYJAŚNIENIA
Kieleccy policjanci potwierdzają, że w piątek wieczorem przyjęli takie zgłoszenie. 19-latek wczoraj złożył skargę do Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Elżbieta Śreniawska, prezes MPK, z niedowierzaniem przyjęła zażalenie. - Nie ma żadnej adnotacji na temat tego zajścia w raporcie dyspozytorskim. Nigdy nie było sytuacji, by ktokolwiek się na tego kierowcę skarżył. Jesteśmy zdumieni. Pracownik ma nienaganny przebieg kariery. Jak usłyszeli to inni kierowcy, powiedzieli, że to niemożliwe - mówi.
Mimo tego zapewnia, że w środę poprosi kierowcę autobusu o wyjaśnienia. - Muszę poznać jego wersję wydarzeń - podkreśla.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?