Studniówka to moment, którego uczniowie wyczekują przez lata. To nie tylko pierwszy taki oficjalny bal w ich życiu, ale także symboliczne odliczanie do egzaminu dojrzałości. Uczniowie z „menedżera” zdecydowali się na organizację swojej zabawy w sali w Laskowicach. Pierwsze, co przykuwa uwagę, to eleganckie stroje maturzystów, doskonale oddające charakter wydarzenia. Panie w pięknych sukniach wieczorowych i panowie w klasycznych garniturach prezentowali się z wyjątkową gracją, podkreślając rangę tej wyjątkowej nocy.
Nie zabrakło przemów i podziękowań. Zwłaszcza w kierunku dyrekcji i nauczycieli.
- Wasze zaangażowanie stało się kierunkowskazem, dzięki któremu jesteśmy właśnie w tym miejscu - mówili uczniowie.
Oryginalną przemowę wygłosił Przemysław Krzyżanowski, dyrektor ZSM. - Matura to bzdura - zaczął. - Ile razy słyszałem te słowa w trakcie swojej 25 letniej pracy. Oczywiście, możecie mnie zasypać przykładami celebrytów, którzy matury nie mają, jak choćby Kayah, Dawid Kwiatkowski, Andrzej Wajda, Kamil Bednarek, Robert Kubica czy Agnieszka Chylińska. W towarzystwie ludzi oczytanych zawsze będziecie się jednak wstydzić braku matury - dodał. I skwitował: - Jeszcze nigdy w życiu nie doświadczyłem sytuacji, że wiedza mi w czymś przeszkadzała. Ale zawsze czuje się skrępowany, jeśli czegoś nie wiem.
Później przyszedł czas na poloneza. To dostojny taniec, który – jak co roku – zachwycił wszystkich obecnych. Maturzyści, w eleganckich kreacjach i garniturach, wykonali perfekcyjną choreografię, będącą owocem licznych przygotowań. Ten tradycyjny taniec, pełen wdzięku i powagi, nadał wydarzeniu wyjątkowego charakteru, a zarazem stanowił wspaniały początek studniówkowej nocy pełnej radości i wspomnień.
Przejdź do galerii i zobacz zdjęcia ze studniówki "menedżera"
