https://pomorska.pl
reklama

Sukces ucznia bydgoskiego "elektryka". Wygrał ogólnopolski konkurs Enei S.A.

Małgorzata Pieczyńska
Paweł Cięszki (z prawej) odniósł wielki sukces w konkursie "Moc na Start", który zorganizowała Enea S.A. Jego praca okazała się najlepsza. W konkursie startował też jego kolega z klasy Łukasz Buła. Obaj są uczniami Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2 w Bydgoszczy.
Paweł Cięszki (z prawej) odniósł wielki sukces w konkursie "Moc na Start", który zorganizowała Enea S.A. Jego praca okazała się najlepsza. W konkursie startował też jego kolega z klasy Łukasz Buła. Obaj są uczniami Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2 w Bydgoszczy. Nadesłane
Paweł Cięszki, uczeń Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2 w Bydgoszczy, został zwycięzcą ogólnopolskiego konkursu "Moc na Start", który zorganizowała Enea S.A. z siedzibą w Poznaniu. W nagrodę otrzymał stypendium w wysokości 3 tys. zł.

Zobacz wideo: Ferie zimowe w dobie pandemii.

W konkursie wzięli udział uczniowie z 14 szkół ponadpodstawowych z całego kraju o profilu elektrycznym i energetycznym, które objęte są umową patronacką Grupy Enea.

- Interesuję się energią odnawialną, ale nie przypuszczałem, że moja praca zostanie uznana za najlepszą. Ta wygrana naprawdę mnie zaskoczyła - mówi 16-letni Paweł Cięszki, który na co dzień mieszka w Występie koło Nakła. - Już sam awans do II etapu konkursu był dla mnie wielkim wyróżnieniem, bo uczęszczam do klasy II, tymczasem w tym konkursie brali też udział uczniowie z IV klas, czyli starsi i bardziej doświadczeni ode mnie.

W I etapie konkursu uczestnicy mieli za zadanie przygotowanie koncepcji prac pisemnych, których tematem jest „Wizja energetyki przyszłości”. Organizatorzy konkursu zaproponowali cztery zagadnienia do wyboru. Paweł wybrał temat: "Czy samochody solarne mają przyszłość?".

- Ten temat był najbliższy moim zainteresowaniom, ale trochę się przeraziłem, bo praca pisemna musiała mieć minimum pięć kartek tekstu w formacie A4 - mówi uczeń klasy II B Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2. - Jednak lubię wyzwania i postanowiłem spróbować. Ostatecznie napisałem 6 stron.

Czy samochody solarne mają przyszłość? - praca Pawła zachwyciła jurorów

Praca powstawała pod okiem Andrzeja Rutza, nauczyciela przedmiotu kształcenia zawodowego w bydgoskim "elektryku", który uczy przedmiotu energetyka cieplna.

- Paweł wykazał się sporą wiedzą - mówi Andrzej Rutz. - Pokazał plusy i minusy samochodu solarnego, podając ceny i zasięgi przejechania wybranego odcinka. Przedstawił też czas ładowania takiego auta, instalacje fotowoltaiczne, które zasilałyby taki samochód. Zrobił też zestawienie większości modeli aut elektrycznych już istniejących. A ponadto przygotował zarys historyczny aut elektrycznych, które powstawały już w Polsce. Pierwszy taki samochód w naszym kraju wyprodukowano w 1992 r. w Tychach i był to fiat cinquecento. I to była wartość dodana. W prezentacji przedstawił natomiast auto solarne, które posiadało dwa tryby przemieszczania się, czyli tryb na kołach i tryb na szynach magnetycznych. Pomysły przekuł więc na komunikację i to bardzo spodobało się organizatorom konkursu. Jego praca zebrała najwięcej pochwał.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wybrałem temat: "Czy samochody solarne mają przyszłość?". Był najbliższy moim zainteresowaniom, ale trochę się przeraziłem, bo praca pisemna musiała mieć minimum pięć kartek tekstu w formacie A4 - mówi Paweł Cięszki, uczeń klasy II B Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2 w Bydgoszczy.

Jak dodaje Andrzej Rutz, przygotowanie tej pracy na konkurs zajęło sporo czasu.

- Paweł robił to częściowo na dodatkowych zajęciach - mówi nauczyciel. - Gdy zaczęło się nauczanie zdalne, kontaktowaliśmy się na Teamsie, co też stanowiło pewną trudność, bo nic nie zastąpi bezpośredniego kontaktu, ale spisał się na medal.

- Ostatnie dwa dni przed oddaniem prezentacji spędziłem chyba 15 godzin przed komputerem, ale warto było - zapewnia Paweł.

Stypendium na zakup sprzętu do nauki

W nagrodę otrzymał jednorazowe stypendium w wysokości 3 tys. zł. Te pieniądze można wydać na rzeczy, które przydadzą się do nauki np. na zakup oprogramowania, sprzętu elektryczno-energetycznego, urządzeń pomiarowych, smarfona, słuchawek nausznych, czy przenośnego dysku.

Paweł już postanowił, że będzie to multimetr, wkrętarka i sprzęt elektryczny.

- Wybieram się na praktyki, więc na pewno się przydadzą - mówi uczeń, który kształci się w zawodzie technik energetyk. - A jak zostanie trochę pieniędzy, to dołożę i kupię sobie nowy telefon komórkowy, bo ten, który mam trochę już szwankuje. Cieszę się z tej wygranej, bo dotychczas startowałem tylko w konkursach wiedzy strażackiej, bo mój tata jest emerytowanym strażakiem.

W konkursie "Moc na Start" wziął też udział inny uczeń Technikum Elektryczno-Energetycznego nr 2 w Bydgoszczy - Łukasz Buła, także z klasy II B.

- Zmierzył się z tematem: "W jaki sposób zapewnić w warunkach polskich zeroemisyjność nowoczesnego, dużego domu jednorodzinnego?" i także sobie świetnie poradził, choć zwycięzca mógł być jeden - mówi Andrzej Rutz. - Już drugi raz uczniowie naszej szkoły, choć nie Paweł i Łukasz, startowali w tym konkursie. W I edycji zajęli 4. miejsce. To nie tylko świetna promocja szkoły, ale też dowód, że mamy zdolnych i pracowitych uczniów. To młodzież z pasją.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Brawo! Gratuluję serdecznie!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska