Terapia w siodle
To były niezwykłe zawody. Wystartowały w nich osoby z niedowładem kończyn dolnych po urazach rdzenia kręgowego. O trofea rywalizowało 16 osób z całej Polski, w tym 5 pań i 6 debiutantów. Nasz region reprezentowali Krzysztof Sieradzki "Broda" z Ciechocinka, od lat jeżdżący na koniu (to on przed laty wymyślił te zawody) oraz Zbigniew Surdyk z Radziejowa, który po raz pierwszy dosiadł konia 8 lat temu. Zawody polegały na powożeniu, konkurencji terenowej (odcinki na czas) i czworoboku (specjalny układ w ujeżdżalni). Poszło im świetnie. Krzysztof Sieradzki zdobył pierwsze miejsce, Zbigniew Surdyk - czwarte. - Bywało lepiej, zdobywałem już drugie nagrody - wyznał nam radziejowianin, przykuty do wózka od 36 lat.
W tym roku rozegrano dodatkową nową konkurencję - sprawne zsiadanie z konia na wózek inwalidzki. I tę rywalizację wygrał Krzysztof Sieradzki.
Zawody odbywały się w Rancho Pod Olszyną, Urszuli i Zbigniewa Bedlińskich, współorganizatorów imprezy.