https://pomorska.pl
reklama

Superliga. To koniec, czy tylko krok wstecz? "Zaproponowaliśmy nowe rozgrywki, bo obecny system nie działa"

Tomasz Dębek
Inter i Milan nie zagrają w Superlidze
Inter i Milan nie zagrają w Superlidze AP/Associated Press/East News
Angielskie kluby w komplecie wycofały się z planowanych rozgrywek Superligi. W środę dołączyły do nich Atletico i Inter. To, że projekt nie ruszy w planowanej formie, potwierdził już wiceprezes niedoszłej Superligi Andrea Agnelli.

Wskutek protestów kibiców, a także presji ze strony UEFA i Premier League, które groziły buntownikom wykluczeniem z rozgrywek, angielskie kluby oficjalnie wycofały się z udziału w projekcie Superligi. Arsenal, Chelsea, Liverpool, Manchester City, Manchester United i Tottenham stanowiły połowę z 12 drużyn, które w niedzielę ogłosiły wstąpienie do elitarnej ligi. Co z pozostałymi sześcioma?

ZOBACZ TEŻ:

W oświadczeniu wydanym po decyzji angielskich klubów czytamy m.in.: "Założyciele Superligi są przekonani, że status quo w europejskim futbolu musi się zmienić. Zaproponowaliśmy nowe rozgrywki, ponieważ obecny system nie działa. (...) Pomimo zapowiadanego wycofania się z projektu angielskich klubów, które zmusiła do tego presja, jesteśmy przekonani, że nasza propozycja jest w pełni zgodna z europejskim prawem. (...) Z powodu zaistniałych okoliczności, rozważymy najbardziej odpowiednie kroki w celu zmiany kształtu projektu. Naszym celem zawsze będzie jak najlepsza rozgrywka dla kibiców w połączeniu ze zwiększeniem wpływów finansowych dla całej piłkarskiej społeczności."

Jakie są stanowiska Realu Madryt, FC Barcelony, Atletico Madryt, Interu, Juventusu i AC Milan? Część klubów zostawia sobie furtkę do opuszczenia projektu. Według serwisu Goal.com Barcelona w umowie wejścia do Superligi zagwarantowała sobie, że ostateczną decyzję podejmą socios klubu. Nalegał na to prezydent Joan Laporta. Jego poprzednik Josep Maria Bartomeu miał negocjować członkostwo bez takiego zapisu.

- Barcelona dołączy do Superligi tylko wtedy, jeśli nasi kibice to przegłosują. To ich klub i ich decyzja - zapewnia Laporta.

W środę wyjście z rozgrywek oficjalnie potwierdziły z kolei władze Atletico i Interu. „FC Internazionale Milano potwierdza, że klub nie jest już częścią projektu Superligi” – oświadczono na stronie internetowej Nerazzurrich. Podobny komunikat wystosował klub z Madrytu. Oświadczenie wydał też Milan. Klub wyraził zaniepokojenie nastrojami kibiców i zapewnił, że nadal będzie działał w na rzecz rozwoju piłki. Wyraźnej deklaracji o wystąpieniu z Superligi jednak zabrakło.

ZOBACZ TEŻ:

– Czy Superliga może ruszyć po tylu rezygnacjach? Szczerze mówiąc, nie może – ocenił w środę szef Juventusu i wiceprezes Superligi, Andrea Agnelli. - Nadal jestem przekonany o tym, że to piękny projekt. Ale muszę przyznać, że na ten moment nie jest on w stanie ruszyć - dodał.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Od początku krytycznie pomysł ocenili m.in. włodarze Bayernu Monachium, Borussii Dortmund i Paris Saint-Germain. Żaden z tych klubów nie przyjął zaproszenia do rozgrywek.

Wszystko wskazuje więc na to, że projekt Superligi przetrwał około dwóch dni. Pytanie, na jak długo zostaną zatrzymane plany europejskich gigantów o własnych rozgrywkach?

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Trwa głosowanie...

Czy popierasz powstanie piłkarskiej Superligi?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska