W niedzielę wielkanocną (04.04.2021) wieczorem policjanci z patrolu pojechali do Nowego Dąbia, ponieważ zostali poinformowali, że właśnie w tej, znajdującej się w gminie Łabiszyn, miejscowości została ujęta przez świadka pijana kobieta, która prowadziła samochód.
Okazało się, że 26-letni mieszkaniec Osielska jechał za citroenem, którym kierowała kobieta. Widział jej nieskoordynowaną jazdę, więc zaczął podejrzewać, że jest ona nietrzeźwa. Postanowił zatrzymać citroena w Nowym Dąbiu. Po tym jak to zrobił, zawiadomił policję. Do przyjazdu funkcjonariuszy nie pozwolił kobiecie odjechać.
Samochód prowadziła 30-letnia mieszkania gminy Nowa Wieś Wielka. W prowadzonym przez siebie samochodzie wiozła również czterech pasażerów. Dwoje z nich to były małe dzieci. Dorośli pasażerowie także byli pod wpływem alkoholu.
Badanie alkomatem wykazało u 30-latki ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Na miejsce, gdzie zatrzymał się samochód, musiał przyjechać ojciec dzieci, mieszkaniec gminy Łabiszyn. Zabrał pociechy ze sobą do domu.
Kierującej citroenem trzydziestolatce już policjanci zatrzymali prawo jazdy. Teraz będzie tłumaczyła się przed sądem. Warto przypomnieć, że za jazdę po pijaku kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia. Ze względu na to, że kobieta w stanie nietrzeźwości przewoziła dzieci, o sprawie zostanie poinformowany sąd rodzinny.
- Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Policjanci sprawdzą każdy sygnał - apeluje policja.
Zobacz wideo: Zmiany w prawie. Będzie teraz mniej wypadków na drogach?
