Świat Prasy, firma ze Świecia, została nagrodzona Diamentem Forbesa jako najlepsza z 23 średnich firm w województwie kujawsko-pomorskim (mająca przychody od 50 do 250 mln złotych). Forbes jest czasopismem gospodarczym, który słynie z publikowania różnego rodzaju rankingów.
Na liście Diamentów znalazły się przedsiębiorstwa, które osiągnęły największy przeciętny roczny wzrost wartości. W latach 2011-2013 przychody Świata Prasy wzrosły o 77,87 proc., co dało murowane zwycięstwo w konkursie.
Świat Prasy jest teraz czwartym pod względem wielkości graczem prowadzącym saloniki prasowe w Polsce. Przed nim jest tylko Kolporter, Ruch i HDS (właściciel Relay i Inmedio).
Przedsiębiorstwo ze Świecia prowadzi ponad 150 punków sprzedaży prasy na terenie całego kraju. Do końca roku chce ich mieć jednak już dwieście.
W Świeciu gazety od Świata Prasy można kupić w Galerii Marianki, przy Dużym Rynku w dawnym domu towarowym oraz w obu Polomarketach na Mariankach.
Grzegorz Sowa, wiceprezes, opowiada o początkach Świata Prasy i wizji rozwoju firmy
- Macie teraz ponad 150 punktów sprzedaży prasy. Deklarujecie, że do końca roku będzie ich 200. Jak je znajdujecie?
- Mamy świetnych ludzi pracujących w dziale ekspansji. Są w nieustającym kontakcie z deweloperami, którzy budują centra handlowe różnej wielkości w całej Polsce. Również samemu wyszukują lokalizacje. Kontaktują się z nami też osoby, które same chciałyby zostać naszymi ajentami. Trzeba powiedzieć szczerze: większość proponowanych lokalizacji odpada. Bardzo szczegółowo analizujemy, czy dane miejsce nam odpowiada: musi być wystarczająco reprezentatywne i leżeć w popularnym miejscu. Nie chcemy otwierać saloników w lokalizacjach nieatrakcyjnych.
- Coraz mniej osób czyta. Jeszcze mniej kupuje prasę. Jest w ogóle co i komu sprzedawać?
- Wolimy prowadzących nasze punkty nazywać handlowcami. Różnica może wydaje się niewielka, ale dla nas jest zasadnicza. Sprzedawca tylko podaje towar, a handlowiec ma wiedzieć, co podaje, co może jeszcze zaproponować. Do kiosków ludzie wracają, klienci się powtarzają. Handlowiec ma wiedzieć, co ich interesuje, czego mogą zażądać. Oprócz trudności na rynku prasy ciosem dla branży jest też moda na niepalenie. Słuszna i zdrowa, ale przez to coraz mniej osób odwiedza nasze lokale, nie potrzebują papierosów. Dlatego musimy otwierać się na inne towary: napoje, słodycze, książki. W każdym naszym punkcie jest też kolektura Lotto. Ale nie zapominamy o tym, co oczywiste. Prasę można też kupić w markecie, ale tam najczęściej jest po prostu rzucona na stoisko. U nas każdy tytuł jest odpowiednio wyeksponowany, znajduje się na swoim miejscu, a pracownicy codziennie dbają o wymianę numerów na aktualne, co w sieciach spożywczych nie jest wcale taką normą. Są też pozytywne trendy: z powodzeniem sprzedaje się prasa dla dzieci. Rodzice chcą odciągnąć najmłodszych od powszechnie już dostępnej elektroniki i zaciągają ich do nas, gdzie mogą wybrać gazetę dla siebie. Podobnie wielu nie wyobraża sobie oglądania telewizji bez programu tv, który ma leżeć na ławie przed telewizorem.
-Jakie są w takim razie Wasze początki?
- Pierwszy salonik prasowy otworzyliśmy w 2007 roku w Kolnie, w województwie podlaskim, przy Polomarkecie, gdzie była galeria dla kilku dodatkowych sklepów. Potem poszło już błyskawicznie. Trzeci salon otworzyliśmy w Bydgoszczy. Oprócz Polomarketów współpracujemy z Intermarche, Kauflandem, Simply Marketem, Biedronką i innymi właścicielami sieci spożywczych. Na początku nie było lekko, ale z czasem okazało się, że interes jest rentowny, salony prasowe w galeriach handlowych przyciągają klientów. W 2014 otworzyliśmy już 33 salony, a na początku 2015 przejęliśmy sieć 25. Ostatnio otworzyliśmy punkty Świata Prasy w Bielsku Białej i w Kaliszu. Od 20 kwietnia będziemy w Gdyni, w maju w Gdańsku, w sierpniu w Świnoujściu. W samym kwietniu mamy zaplanowane 10 otwarć.
- Konkurencja na rynku jest ostra. Jak sobie radzicie?
- Może sposobem na poradzenie sobie w takiej sytuacji jest okazywanie szacunku konkurentom. Oni też starają się być jak najlepsi, dlatego nie możemy sobie odpuszczać. Pod względem liczby saloników jesteśmy czwarci, za Ruchem, Kolporterem i HDS (właściciel Relay i Inmedio), ale według Forbesa to my prezentujemy najbardziej dynamiczny rozwój. W tym roku zostaliśmy sklasyfikowani na pierwszym miejscu w województwie kujawsko-pomorskim w grupie średnich firm, które mają przychody od 50 do 250 milionów złotych. Najprawdopodobniej już w przyszłym roku trafimy do wyższej kategorii, bowiem przekroczymy barierę 250 milionów.
- Wychodzi na to, że jesteście potęgą, a niewiele osób wie, że jesteście ze Świecia.
- Od początku nasza siedziba mieści się przy ulicy Żwirki i Wigury 2A (dawniej znajdował się tu market elektroniczny Avans). Rozrośliśmy się jednak przez te lata. Trwa remont. Wkrótce zajmiemy większą powierzchnię biurową, a na elewacji pojawi się nasze logo. Każdy będzie już wiedział, skąd jesteśmy.
Świat Prasy - fakty
A Pierwszy salonik otworzono w 2007 roku w Kolnie.
Dziś Świat Prasy to około 160 salonów prasowych. Co chwila otwierane są kolejne. Do 2016 firma chce zwiększyć liczbę swoich sklepów do 250.
A W przyszłym roku przychody firmy mają przekroczyć 250 mln złotych.
Według wszelkich standardów stanie się wtedy dużym przedsiębiorstwem. Dla porównania roczny budżet gminy Świecie to raptem sto kilkanaście mln złotych.
A Salony są prowadzone przez ajentów, którzy mają własną działalność gospodarczą.
Muszą też posiadać wykształcenie średnie. Świat Prasy oferuje w zamian w pełni wyposażony lokal oraz opłacenie czynszu i energii elektrycznej.
A Od początku siedziba firmy mieści się w Świeciu.
Biura znajdują się w budynku przy ulicy Żwirki i Wigury 2A. Wkrótce ma się tam pojawić odpowiednia elewacja.
