ęta minęły grudziądzanom na tradycyjnych spotkaniach w rodzinnym gronie, a słoneczna pogoda skłoniła niemal wszystkich do wybrania się na spacery i wyjazdów w plener. - Tegoroczne wielkanocne święta, do tej pory, uznać można za dość spokojne - powiedział wczoraj w południe "Pomorskiej" komisarz Adam Becherka, oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji. - Od sobotniego wieczora zanotowaliśmy do tej poru niemal 60 interwencji. Większość z nich związana była z domowymi awanturami na skutek nadużycia alkoholu. Najbardziej krewkich, nietrzeźwych awanturników nasze patrole przewiozły do Izby Wytrzeźwień. W świąteczne dni zanotowaliśmy także kilka drobnych zdarzeń kryminalnych. W "lany" poniedziałek na ulice Grudziądza skierowanych zostało więcej niż zwykle policjantów, ale mimo to nie jesteśmy w stanie poskromić wszędzie biegające po mieście bandy, które wodą z wiader oblewają przechodniów.
_Już sam widok częstszych policyjnych patroli uspokajała nieco wyrostków nadużywających dyngusowej tradycji.
Od Wielkiej Soboty do wczorajszego poranka w grudziądzkiej Izbie Wytrzeźwień święta spędziło 26 osób. Najmłodszy pacjent, przywieziony w stanie upojenia alkoholowego miał 17 lat(!).
Do spokojnych, niestety, zaliczyć nie mogą minionych świąt pracownicy grudziądzkiego pogotowia ratunkowego. Jak nas poinformowała Zofia Jakubowska, dyspozytor pogotowia, do wczorajszego południa pomoc lekarską wzywano ponad 80 razy, głównie do nagłych zachorowań gastrycznych.
Natomiast wyjątkowo spokojnie minęła Wielkanoc grudziądzkim strażakom. - _W Wielką Sobotę nie zanotowaliśmy żadnego wezwania. W pierwsze święto straż wzywano tylko 4 razy do gaszenia podpalanych traw oraz płonącego kontenera ze śmieciami. _W poniedziałek do godzin południowych nie mieliśmy, na szczęście, żadnego wezwania - _powiedział "Pomorskiej" mł. asp. Andrzej Burudziński ze stanowiska dowodzenia grudziądzkiej Komendy Powiatowej PSP.
Święta, święta i już po...
(woj)
Procesję wiernych poprzedzającą rezurekcyjną mszę świętą w kościele p.w. św. Stanisława Biskupa na grudziądzkim osiedlu Rządz poprowadził proboszcz ks. Janusz Majewski.
Na przekór zapowiedziom synoptyków, aura zrobiła piękny świąteczny prezent. W niedzielę i poniedziałek powiało już prawdziwą wioną...
