Sylwia Dekiert to dziennikarka TVP, prowadzi studia w czasie dużych imprez sportowych oraz rozmowy z piłkarzami, prywatnie jest kibicką żużla, co nie dziwi, bo pochodzi z Zielonej Góry. Tak mieszka i żyje na co dzień piękna dziennikarka - towarzyszy jej młodszy partner i trójka synów.
Kim jest Sławomir Nelup? Sylwia Dekiert ma 12 lat młodszego partnera. Tak razem mieszkają w Warszawie
Dziennikarka przez lata była związana z kolegą a redakcji sportowej Rafałem Darżynkiewiczem, także zielonogórzaninem i z tego związku wychowuje dwóch synów Doriana i Igora. Para rozstała się w 2018 roku, a kilka miesięcy później serce pięknej dziennikarki skradł producent telewizyjny Sławomir Nelup. Zaręczyli się w 2019 roku, a dwa lata później na świat przyszedł ich syn Luka. Co ciekawe, zupełnie nie przeszkadza im różnica wieku. Sylwia Dekiert ma 45 lat, a jej partner jest 12 lat młodszy.
Sylwia Dekiert - figury zazdroszczą jej wszystkie mamy. Zobaczcie prywatne zdjęcia pięknej dziennikarki sportowej
Sylwia Dekiert jest związana z Telewizją Polską od 2002 roku. Była prezenterką programów: "Misja — kondycja. Magazyn biegacza i triathlonisty", "Dzień dobry, Polsko!", "Orły Nawałki", "Wielki Test" oraz "Orły Sportu". Wielokrotnie relacjonowała też ważne wydarzenia sportowe. Aktualnie jest gospodynią studia podczas piłkarskich mistrzostw Europy, zobaczymy ją także w dużej roli podczas transmisji z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Czy Sylwia Dekiert ma dzieci? Swoich synów nazywa trzema muszkieterami
Dziennikarka budzi często emocje swoimi zdecydowanymi komentarzami. Widzom bardzo nie spodobały się jej wypowiedzi podczas dramatycznych chwil w czasie Euro 2020. Podczas meczu Dania - Finlandia Christian Eriksen upadł na boisko i był reanimowany. Dziennikarka rozpoczęła dyskusję w studio, czy w przypadku jego śmierci turniej będzie kontynuowany. Dekiert potem przeprosiła, za "uśmiercenie piłkarza" i podkreśliła, że nigdy w karierze nie miała trudniejszej chwili przed kamerami. Podczas tegorocznego Euro 2024 Sylwia Dekiert uznała za nieprofesjonalne zachowanie Cristiano Ronaldo, który płakał po zmarnowanym rzucie karnym w meczu z Gruzją w 1/8 finału.
