Do wypadku miało dojść 22 stycznia. mł. asp. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim poinformowała, że syn aktorki potrącił pieszą na pasach. O zdarzeniu poinformowala sama poszkodowana, która wylądowała w szpitalu z potłuczeniami.
Przeczytaj także:Pijany kierowca próbował uniknąć kontroli
Poszkodowana Ewa Gryzik uważa, że wina kierowcy jest bezdyskusyjna. Na łamach Super Expressu opowiedział, jak Paweł Staliński potrącił ją cofając swoim autem, czego nawet nie zauważył. Miał on potem wręczyć jej swój telefon i polecić, by dzwoniła, gdy będzie czegoś potrzebowała.
Kobieta w szoku wróciła do domu. Potem jednak poprosiła, by Staliński odwiózł ją do szpitala. Inicjatywę przejęła jedna jego matka, która prosiła, by nie nagłaśniać sprawy w mediach, bo ma z nimi już wystarczająco dużo problemów. Zaoferowała swoją pomoc, przywiezienie zakupów i kupno lekarstw. Zdaniem poszkodowanej ze swojej obietnicy nigdy się jednak nie wywiązała. Wówczas postanowiła powiadomić policję oraz media.
Obecnie Paweł Staliński twierdzi, że nie pamięta nawet tego wypadku. Z kolei jego matka, która od lat udziela się w akcji zwiększania bezpieczeństwa na drogach, radzi nie nagłaśniać sprawy. Jej zdaniem kobieta sama miała wjechać rowerem pod koła samochodu.
Policja prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"