Syn szewca zaprojektował pół Bydgoszczy [zobacz zdjęcia]

Śmierć Józefa Święcickiego, podobnie jak życie, nie była tuzinkowa. Jesienią 1913 roku 54-letni wówczas Święcicki wybrał się do zachodnich Niemiec na wypoczynek. W drodze powrotnej, wsiadając w Berlinie do pociągu kolei podziemnej, poślizgnął się i upadł. Doznał wstrząsu mózgu i wkrótce potem zmarł w berlińskim szpitalu. Pochowany został jednak w swojej ukochanej Bydgoszczy.