Wielu z Was chciałoby także wybrać się na wycieczki do różnych ciekawych miejsc.
Pierwszy czerwca to wyjątkowy dzień. Nasi Czytelnicy wiedzą, że Dzień Dziecka obchodzą także ich rówieśnicy w innych krajach. Natalia Budna z SP w Chełmcach napisała o tym, jak świętują dzieci we Francji i Włoszech. Tam Dzień Dziecka jest jednocześnie Świętem Rodziny.
- Przypada 6 stycznia i nawiązuje do tradycji katolickiej - opowiada Natalia. - Wtedy to Trzej Królowie złożyli Jezusowi dary. Dla uczczenia tego dnia francuskie i włoskie dzieci dostają od swoich rodziców prezenty. Cała rodzina zasiada do uroczystej kolacji.
Dzieci na całym świecie tak samo niecierpliwie czekają na prezenty. Patryk Tomczak z SP 20 we Włocławku chciałby dostać nową piłkę do gry "w nogę". Dla jego szkolnego kolegi, Michała Piaseckiego, najlepszym prezentem byłyby pies. O jamniku marzy Hubert Piotrowski z klasy trzeciej SP w Chełmcach, a o bokserze - Kamil Pachliński. Z kolei Krzysio Strycharz z włocławskiej SP 20 wolałby kotka.
Daria Starosta wymarzyła sobie telefon komórkowy. Ola Meyer chciałaby dostać akcesoria do układania włosów oraz przybory do makijażu dla lalek. Agnieszkę Szmyt ucieszyłyby ciekawe książki, a Kasię Kosek - wyjazd do Lichenia.
Milena Poturalska wszystkim dzieciom dałaby w prezencie szczęście. Dla Pauliny Siarkowskiej z klasy czwartej SP w Chełmcach najpiękniejszym podarunkiem byłyby powrót do zdrowia jej mamy.
Dzień Dziecka za nami. Życzymy Wam, żeby wszystkie marzenia, które nie zrealizowały się wczoraj, spełniły się szybciej niż za rok.