1 z 8
Przewijaj galerię w dół
Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał...
fot. Dariusz Nawrocki

Szefowa ochrony zrealizowała marzenie swojego pracownika

Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał "mercedesa". Wszystko dzięki swojej niezwykłej szefowej. - To anioł, nie kobieta - wyznaje pan Stanisław.

Pan Stanisław Nawrocki niepełnosprawnym jest od 2007 roku. Stracił nogę. Od dwóch lat pracuje w ochronie w IKS Solino w Inowrocławiu. Codziennie dojeżdżał na nocki z Rąbina skuterem inwalidzkim.

- Widziałam, że ten skuter co chwilę mu się psuje, trzeba go naprawiać. W deszczowe dni przyjeżdżał cały zmoknięty. Żal mi się pana Stasia zrobiło - wspomina Anna Kraska, szefowa ochrony.

Z PFRON-u dostał tylko pierwszy skuter. Na kolejne wózki pieniądze musiał już zbierać sam. Składał wnioski o dofinansowanie. Za każdym razem otrzymywał odpowiedź, że "w związku z wyczerpaniem funduszy" wsparcia nie otrzyma, ma spróbować za rok.

Pan Stanisław kolegom z pracy pokazał raz gazetkę ze skuterem swoich marzeń. Pani Anna postanowiła zrobić wszystko, by marzenia pana Stanisława zrealizować.

Chodziła od firmy do firmy, od szefa do szefa. Szukała chętnych, którzy wsparliby finansowo jej inicjatywę. W końcu skuter marzeń zakupiła firma Multiservice (podwykonawca spółki Orlen Ochrona), w której oboje pracują. Dlaczego pani Ania tak się zaangażowała? - Jest to jeden z moich pracowników. Potrzebował pomocy, więc pomogłam - wyznaje skomnie.

Pan Stanisław nie ma wątpliwości, że to najlepszy szef, jaki mógł się mu trafić. - To jest anioł, nie kobieta. Nie musiała tego robić. Mogła zajmować się swoimi sprawami. W końcu to był mój problem, a nie jej - wyznaje. Dziękuję również właścicielom swojej firmy. - 40 lat już pracuję i jeszcze nigdy nie dostałem takiego prezentu od pracodawcy - wyznaje wzruszony.

Z dumą prezentuje swój nowy pojazd. - To taki mercedes wśród skuterów, pierwszy taki w Inowrocławiu - podkreśla. Jest zadaszony, na szybach ma wycieraczki. - Już nie moknę - zaznacza. Do pracy dojeżdża w pół godziny. - Podobnie jak mój kolega, który z Rąbina przyjeżdża samochodem - wyznaje z zadowoleniem.

Pani Ania na tym nie chce poprzestać. Teraz zbiera pieniądze na nową protezę nogi dla pana Stanisława. Potrzebuje 15 tys. zł. Uzbierała już 6,5 tys. zł. Wsparło ją IKS Solino oraz związki zawodowe działające w spółce. Szuka kolejnych darczyńców. Zainteresowani proszeni są o kontakt z panem Stanisławem - tel. 606 953 972.

2 z 8
Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał...
fot. Dariusz Nawrocki

Szefowa ochrony zrealizowała marzenie swojego pracownika

Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał "mercedesa". Wszystko dzięki swojej niezwykłej szefowej. - To anioł, nie kobieta - wyznaje pan Stanisław.

Pan Stanisław Nawrocki niepełnosprawnym jest od 2007 roku. Stracił nogę. Od dwóch lat pracuje w ochronie w IKS Solino w Inowrocławiu. Codziennie dojeżdżał na nocki z Rąbina skuterem inwalidzkim.

- Widziałam, że ten skuter co chwilę mu się psuje, trzeba go naprawiać. W deszczowe dni przyjeżdżał cały zmoknięty. Żal mi się pana Stasia zrobiło - wspomina Anna Kraska, szefowa ochrony.

Z PFRON-u dostał tylko pierwszy skuter. Na kolejne wózki pieniądze musiał już zbierać sam. Składał wnioski o dofinansowanie. Za każdym razem otrzymywał odpowiedź, że "w związku z wyczerpaniem funduszy" wsparcia nie otrzyma, ma spróbować za rok.

Pan Stanisław kolegom z pracy pokazał raz gazetkę ze skuterem swoich marzeń. Pani Anna postanowiła zrobić wszystko, by marzenia pana Stanisława zrealizować.

Chodziła od firmy do firmy, od szefa do szefa. Szukała chętnych, którzy wsparliby finansowo jej inicjatywę. W końcu skuter marzeń zakupiła firma Multiservice (podwykonawca spółki Orlen Ochrona), w której oboje pracują. Dlaczego pani Ania tak się zaangażowała? - Jest to jeden z moich pracowników. Potrzebował pomocy, więc pomogłam - wyznaje skomnie.

Pan Stanisław nie ma wątpliwości, że to najlepszy szef, jaki mógł się mu trafić. - To jest anioł, nie kobieta. Nie musiała tego robić. Mogła zajmować się swoimi sprawami. W końcu to był mój problem, a nie jej - wyznaje. Dziękuję również właścicielom swojej firmy. - 40 lat już pracuję i jeszcze nigdy nie dostałem takiego prezentu od pracodawcy - wyznaje wzruszony.

Z dumą prezentuje swój nowy pojazd. - To taki mercedes wśród skuterów, pierwszy taki w Inowrocławiu - podkreśla. Jest zadaszony, na szybach ma wycieraczki. - Już nie moknę - zaznacza. Do pracy dojeżdża w pół godziny. - Podobnie jak mój kolega, który z Rąbina przyjeżdża samochodem - wyznaje z zadowoleniem.

Pani Ania na tym nie chce poprzestać. Teraz zbiera pieniądze na nową protezę nogi dla pana Stanisława. Potrzebuje 15 tys. zł. Uzbierała już 6,5 tys. zł. Wsparło ją IKS Solino oraz związki zawodowe działające w spółce. Szuka kolejnych darczyńców. Zainteresowani proszeni są o kontakt z panem Stanisławem - tel. 606 953 972.

3 z 8
Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał...
fot. Dariusz Nawrocki

Szefowa ochrony zrealizowała marzenie swojego pracownika

Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał "mercedesa". Wszystko dzięki swojej niezwykłej szefowej. - To anioł, nie kobieta - wyznaje pan Stanisław.

Pan Stanisław Nawrocki niepełnosprawnym jest od 2007 roku. Stracił nogę. Od dwóch lat pracuje w ochronie w IKS Solino w Inowrocławiu. Codziennie dojeżdżał na nocki z Rąbina skuterem inwalidzkim.

- Widziałam, że ten skuter co chwilę mu się psuje, trzeba go naprawiać. W deszczowe dni przyjeżdżał cały zmoknięty. Żal mi się pana Stasia zrobiło - wspomina Anna Kraska, szefowa ochrony.

Z PFRON-u dostał tylko pierwszy skuter. Na kolejne wózki pieniądze musiał już zbierać sam. Składał wnioski o dofinansowanie. Za każdym razem otrzymywał odpowiedź, że "w związku z wyczerpaniem funduszy" wsparcia nie otrzyma, ma spróbować za rok.

Pan Stanisław kolegom z pracy pokazał raz gazetkę ze skuterem swoich marzeń. Pani Anna postanowiła zrobić wszystko, by marzenia pana Stanisława zrealizować.

Chodziła od firmy do firmy, od szefa do szefa. Szukała chętnych, którzy wsparliby finansowo jej inicjatywę. W końcu skuter marzeń zakupiła firma Multiservice (podwykonawca spółki Orlen Ochrona), w której oboje pracują. Dlaczego pani Ania tak się zaangażowała? - Jest to jeden z moich pracowników. Potrzebował pomocy, więc pomogłam - wyznaje skomnie.

Pan Stanisław nie ma wątpliwości, że to najlepszy szef, jaki mógł się mu trafić. - To jest anioł, nie kobieta. Nie musiała tego robić. Mogła zajmować się swoimi sprawami. W końcu to był mój problem, a nie jej - wyznaje. Dziękuję również właścicielom swojej firmy. - 40 lat już pracuję i jeszcze nigdy nie dostałem takiego prezentu od pracodawcy - wyznaje wzruszony.

Z dumą prezentuje swój nowy pojazd. - To taki mercedes wśród skuterów, pierwszy taki w Inowrocławiu - podkreśla. Jest zadaszony, na szybach ma wycieraczki. - Już nie moknę - zaznacza. Do pracy dojeżdża w pół godziny. - Podobnie jak mój kolega, który z Rąbina przyjeżdża samochodem - wyznaje z zadowoleniem.

Pani Ania na tym nie chce poprzestać. Teraz zbiera pieniądze na nową protezę nogi dla pana Stanisława. Potrzebuje 15 tys. zł. Uzbierała już 6,5 tys. zł. Wsparło ją IKS Solino oraz związki zawodowe działające w spółce. Szuka kolejnych darczyńców. Zainteresowani proszeni są o kontakt z panem Stanisławem - tel. 606 953 972.

4 z 8
Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał...
fot. Dariusz Nawrocki

Szefowa ochrony zrealizowała marzenie swojego pracownika

Niepełnosprawny Stanisław Nawrocki marzył o skuterze, dostał "mercedesa". Wszystko dzięki swojej niezwykłej szefowej. - To anioł, nie kobieta - wyznaje pan Stanisław.

Pan Stanisław Nawrocki niepełnosprawnym jest od 2007 roku. Stracił nogę. Od dwóch lat pracuje w ochronie w IKS Solino w Inowrocławiu. Codziennie dojeżdżał na nocki z Rąbina skuterem inwalidzkim.

- Widziałam, że ten skuter co chwilę mu się psuje, trzeba go naprawiać. W deszczowe dni przyjeżdżał cały zmoknięty. Żal mi się pana Stasia zrobiło - wspomina Anna Kraska, szefowa ochrony.

Z PFRON-u dostał tylko pierwszy skuter. Na kolejne wózki pieniądze musiał już zbierać sam. Składał wnioski o dofinansowanie. Za każdym razem otrzymywał odpowiedź, że "w związku z wyczerpaniem funduszy" wsparcia nie otrzyma, ma spróbować za rok.

Pan Stanisław kolegom z pracy pokazał raz gazetkę ze skuterem swoich marzeń. Pani Anna postanowiła zrobić wszystko, by marzenia pana Stanisława zrealizować.

Chodziła od firmy do firmy, od szefa do szefa. Szukała chętnych, którzy wsparliby finansowo jej inicjatywę. W końcu skuter marzeń zakupiła firma Multiservice (podwykonawca spółki Orlen Ochrona), w której oboje pracują. Dlaczego pani Ania tak się zaangażowała? - Jest to jeden z moich pracowników. Potrzebował pomocy, więc pomogłam - wyznaje skomnie.

Pan Stanisław nie ma wątpliwości, że to najlepszy szef, jaki mógł się mu trafić. - To jest anioł, nie kobieta. Nie musiała tego robić. Mogła zajmować się swoimi sprawami. W końcu to był mój problem, a nie jej - wyznaje. Dziękuję również właścicielom swojej firmy. - 40 lat już pracuję i jeszcze nigdy nie dostałem takiego prezentu od pracodawcy - wyznaje wzruszony.

Z dumą prezentuje swój nowy pojazd. - To taki mercedes wśród skuterów, pierwszy taki w Inowrocławiu - podkreśla. Jest zadaszony, na szybach ma wycieraczki. - Już nie moknę - zaznacza. Do pracy dojeżdża w pół godziny. - Podobnie jak mój kolega, który z Rąbina przyjeżdża samochodem - wyznaje z zadowoleniem.

Pani Ania na tym nie chce poprzestać. Teraz zbiera pieniądze na nową protezę nogi dla pana Stanisława. Potrzebuje 15 tys. zł. Uzbierała już 6,5 tys. zł. Wsparło ją IKS Solino oraz związki zawodowe działające w spółce. Szuka kolejnych darczyńców. Zainteresowani proszeni są o kontakt z panem Stanisławem - tel. 606 953 972.

Pozostały jeszcze 3 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Finał igrzysk dzieci w minisiatkówce dziewcząt w Grudziądzu. Wyniki

Nocna Dycha Kopernika 2025 w Toruniu. Zobaczcie, jakie piękne medale czekały na mecie

Nocna Dycha Kopernika 2025 w Toruniu. Zobaczcie, jakie piękne medale czekały na mecie

Masz taki banknot 10 zł? Te cenne banknoty 10 zł są warte fortunę

Masz taki banknot 10 zł? Te cenne banknoty 10 zł są warte fortunę

Zobacz również

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia

Bydgoskie Święto Cykliczne 2025. Ze Starego Rynku ruszyli do Ostromecka. Mamy zdjęcia

Nieszawa świętowała na nowym placu. Święto Miasta 2025. Zdjęcia

Nieszawa świętowała na nowym placu. Święto Miasta 2025. Zdjęcia