Miłosz Murawski w gronie 26 rywali okazał się najlepszy. W 9-rundowej, ciężkiej potyczce musiał uznać wyższość tylko jednego przeciwnika - w 3. rundzie uległ późniejszemu wicemistrzowi Maciejowi Wolakowi, ale w sumie wygrał całe mistrzostwa z dorobkiem 8 punktów. Drugi był Wolak (KKSz. Kraków) - 7, a trzeci Wojciech Borowik (Lublin) - 7.
To w sumie duża niespodzianka, bowiem Miłosz miał ranking "tylko" 1000 punktów, przy 1200-1400 punktów większości zawodników.
W imprezie startowało także dwóch braci z KSz. Torfarm 64 Toruń Piotr i Paweł Podolak. Piotr z 4,5 pkt. zajął 15. lokatę, a Paweł z 3 pkt. był 24.