Szkolny krajobraz

     W I Liceum Ogólnokształcącym im. Filomatów Ziemi Michałowskiej w Brodnicy uczniów przywitał Wiesław Łupina,
     do czasu kolejnego konkursu
      pełniący obowiązki dyrektora.
     W nowomiejskim Zespole Szkół im. C.K. Norwida przed swoimi uczniami stanęła dr Alina Kopiczyńska, której komisja konkursowa nie wybrała na stanowisko dyrektora, ale konkurs unieważniono. Na dziedzińcu "Norwidówki" ramię w ramię z dr Aliną Kopiczyńską stanął Stanisław Czajka, starosta nowomiejski, witany gorąco przez młodzież.
     W gimnazjum w Szczuce dotychczasowy dyrektor, Jacek Giżewski, funkcję piastował do 31 sierpnia.
     Nastąpiła zmiana
     Wskazaniem Edwarda Łukaszewskiego, wójta Brodnicy, szefem tej placówki został Piotr Tęgowski, dotychczasowy dyrektor szkoły w Szabdzie. Jego miejsce zajęła p.o. dyrektora Dorota Katarzyńska. Funkcję tę sprawować będzie do 28 lutego. Jeżeli do tego czasu
     tymczasowa szefowa
     nie zrobi kursu zarządzania oświatą, odbędzie się kolejny konkurs. Przypomnijmy - ofertę Doroty Katarzyńskiej odrzucono w czasie konkursu na dyrektora gimnazjum w Szczuce, ponieważ nie odbyła wspomnianego kursu.
     W II LO w Brodnicy nie pojawili się licealiści.
     Szkołę zlikwidowano
     a młodzież i grono nauczycielskie gospodarze powiatu i samorządowcy włączyli do I LO. Rok szkolny w I LO rozpoczęło ok. 1000 uczniów, z tego prawie setkę stanowią uczniowie zlikwidowanego II LO.
     W Zespole Szkół nr 2 w Brodnicy nowy rok szkolny po raz ostatni przywitali uczniowie podstawówki. Naboru nie było już od pięciu lat - po decyzji miasta o likwidacji Szkoły Podstawowej nr 3. Szóstoklasiści będą ostatnimi absolwentami tej placówki.
     Latem
     ważyły się losy
     szkół w gminie Brzozie. Wójt Mieczysław Jętczak w poszukiwaniu oszczędności chciał zlikwidować szkoły w Wielkim Leźnie i Jajkowie. Radni na to się nie zgodzili.
     Rozpoczęty rok szkolny będzie też przełomowym dla maturzystów. W tym roku po raz pierwszy egzamin dojrzałości przeprowadzany będzie
     na nowych zasadach
     w formie testów. Początkowo nowa matura miała być już przed dwoma laty, przy okazji reformy oświaty. Jednak ze względu na różnice w programach nauczania w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu opamiętano się na czas. Maturzyści zadają sobie pytanie: jaki będzie ten nowy egzamin dojrzałości?