Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlagier "okręgówki" dla Startu Warlubie. Pomorzanin za słaby na awans?

(ARKL)
fot. Grzegorz Gębala
Prawdziwej klęski doznali piłkarze Pomorzanina Toruń. Gospodarze ulegli na własnym boisku liderowi V ligi Startowi Warlubie aż 2:7.

Pomorzanin Toruń - Start Warlubie 2:7 (1:4)

Bramki: Łukasz Drygalski 16', Łukasz Wierzchowski 56' - Michał Pokora 4', 20' i 42', Michał Zarembski 11' i 88', Adam Reise 77', Łukasz Budziński 88'

POMORZANIN: Szymański - Chojnicki, Drygalski, Elsner, Jarosz, Rychcik, Ł. Wierzchowski, T. Wierzchowski, Pelc (75. Pietrowski), Ciężkowski (80. Wieliczko), Dulgich (35. Szepietowski).
START: Wiśniewski - Gajewski, Kalinowski, S. Grajewski (72. Chrobociński), Linowski, Dreszler, Klamczyński, Wójcik (56. Górski), Zarembski, Kopiński (62. Reise), Pokora (82. Budziński).

Warlubianie zapowiadali, iż w meczu inaugurującym rundę wiosenną interesują ich jedynie trzy punkty. Od pierwszych minut było widać, że nie rzucali słów na wiatr. Minęły zaledwie cztery minut, a goście już prowadzili po bramce Michała Pokory. Co więcej, nie zamierzali poprzestać na jednym trafieniu.Podopieczni trenera Mariusza Gralaka poszli za ciosem i stale atakowali bramkę Pomorzanina. Drugiego gola dołożył Michał Zarembskiego, a kolejne dwa trafienia znów były autorstwa Pokory, który w Toruniu rozegrał świetne zawody. Był aktywny i przede wszystkim strzelił trzy bramki, dzięki którym Start mógł kontrolować losy spotkania.

Mentalnie nieprzygotowani?

Jeszcze po przerwie torunianie próbowali nawiązać walkę, ale bez większego rezultatu. Sygnał do ataku dał Łukasz Wierzchowski. - Po tej bramce poczuliśmy, że możemy jeszcze coś zdziałać. Kontry Startu były jednak zabójcze - opowiada Zbigniew Figurki, trener Pomorzanina. Kolejne bramki strzelali już tylko goście. Do siatki Pomorzanina trafiali kolejno Adam Reise, Łukasz Budziński i wspomniany Zarembski.

- Ten wynik jest po prostu tragedią dla nas. Start wyszedł na murawę z wolą zwycięstwa, natomiast nasi chłopcy byli przestraszeni stawką spotkania - tłumaczy Figurski. - Niestety, muszę przyznać, że wynik meczu był sprawiedliwy - dodaje.

W toruńskim klubie wierzą, że sromotna porażka pozytywnie wpłynie na ambicje zawodników. - Obyśmy w czerwcu powiedzieli, że przegrana ze Startem to były złe miłego początki. Przecież wciąż zamierzamy walczyć o awans - wyraża nadzieję Figurski.

Dokumentacja sobotnich meczów 16. kolejki:
Pomorzanin Serock - Spójnia Białe Błota 1:1 (Radosław Mik 20′ - dla Pomorzanina).
Strażak Przechowo - Unislavia Unisław 5:0
Victoria Lisewo - Tucholanka Tuchola 3:0 (Radosław Goral 57′, Andrzej Pawlicki 78′, Mateusz Grodzicki 90′).

Zapis relacji na żywo meczu Pomorzanin - Start TUTAJ

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska