Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Startu Warlubie, porażki Wisły Nowe i Chełminianki

(slaw)
Piłkarze Wisły Nowe (białe koszulki) przegrali u siebie z Orlętami Aleksandrów Kujawski 0:2
Piłkarze Wisły Nowe (białe koszulki) przegrali u siebie z Orlętami Aleksandrów Kujawski 0:2 Facebook MLKS Wisła Nowe
Dziesiąta kolejka nie była udana dla czwartoligowców z Chełmna i Nowego. Za to zwycięski marsz podtrzymali piłkarze Startu Warlubie.

Wisła Nowe - Orlęta Aleksandrów Kujawski 0:2 (0:1)
Bramki: Majchrzak (20), Czułkowski (69).
WISŁA: Wiśniewski - Torłop, Filip, Koczur (69. Kopiński), Chojnacki - Ziółkowski, Sadowski (46 Reszke), Elminowski (62. Rybiński) - Piórek, Pokora (75. Zimny), Horna

Beniaminek z Nowego drugi raz z rzędu przegrał mecz u siebie. Podopiecznym Mariusza Gralaka zabrakło tym razem skuteczności lub „dokładnego ostatniego podania”. Dobrze dysponowany był też golkiper gości Mikołaj Migdalski. Piłkarze Orląt potwierdzili, że ostatnie trzy zwycięstwa nie były przypadkowe. W 20. min. po kontrze prowadzenie im dał Marcin Majchrzak wykorzystując dobre podanie Daniela Matuszaka. Do przerwy dla Wisły gola mógł strzelić Michał Horna, ale zabrakło mu precyzji. W 2. części nowianie dążyli do remisu, lecz Horna, Michał Pokora, Łukasz Filip czy rezerwowy Bartosz Rybiński nie potrafili umieścić futbolówki w siatce rywali. W 69. min. drugi cios zadały Orlęta. Błąd bramkarza Mateusza Wiśniewskiego wykorzystał Radosław Czułkowski.

Start Warlubie - Piast Złotniki Kujawskie 3:0 (2:0)
Bramki: Binerowski 3 (41, 45, 58).
START: Woźniak (75. Kuczmiński) - Barszczewski, Dreszler, Adamczyk, Simson - Śmietanko, Binerowski (80. Rombalski) - Zarembski, Fafiński (75. D. Klimek), P. Klimek (68. Balewski) - Reise.

W Warlubiu zmierzyły się zespoły z różnych biegunów. Piast w tym sezonie nie wygrał jeszcze żadnego meczu. Do tego ma problemy kadrowe. Z kolei Start jest na fali. Niespodzianki nie było. Bohaterem konfrontacji został Kuba Binerowski, który strzelił trzy gole (pierwsze dwa z główki).

- Trzeba przyznać, że nie zagraliśmy najlepszego spotkania - mówi trener Startu Marcin Stoppel. - Nie było płynności w grze. Z drugiej strony mogliśmy wygrać wyżej, bo okazje były. Wszystkie bramki Kuby padły po precyzyjnych akcjach.

Legia Chełmża - Chełminianka 2:1 (0:1)
Bramki: Orlicki (52 - samobójcza), P. Smolarz (66 - karny) - Kaczkowski (8).
CHEŁMIINIANKA: Kawała - Śmigielski, Baranowski, Orlicki, Węgierek - Szpankiewicz, Kaczkowski - Marks, Olszewski (73. Dąbrowski), Majorek (67. Rogulski) - Gross.

Tydzień temu świetną passę Chełminianki przerwał beniaminek z Nowego. Teraz drugi niedawny piątoligowiec pozbawił jej fotela lidera. Mecz w Chełmży by zacięty. W 8. min. gola dla gości z rzutu wolnego strzelił Piotr Kaczkowski. Prowadzenie lider utrzymał do 52. min. Wtedy, w zamieszaniu w polu karnym, niefortunnie interweniował Dawid Orlicki. W 66. min. defensor chełmnian sprowokował rzut karny, którego wykorzystał Patryk Smolarz. Legia utrzymała wynik 2:1 do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska