https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szokująca historia! Kierowca w Ossowie opluł młodego Holendra. Bo jest śniady?

Gianni Martina
Gianni Martina Arleta Chojnicka Perrier
Gianni Martina przyjechał do Ossowa w gminie Lubraniec na wesele. Zaproszono go tam z kujawską gościnnością. - Gdy jechał na rowerze na przejażdżkę, podjechał do niego kierowca, opuścił szybę i opluł - mówi Arletta Chojnacka-Perrier, rodowita kujawianka, od lat mieszkająca w Paryżu.

Wakacje zawsze spędza z dziećmi w rodzinnym domu w pobliżu Lubrańca. - Jestem zszokowana, gdzie nasza kujawska życzliwość, gdzie tolerancja?

Szokująca historia miała miejsce w Ossowie koło Lubrańca. - Moja córka zaprosiła na wakacje i na ślub swojego chłopaka, który jest Holendrem mieszkającym od 8 lat we Francji - relacjonuje Arleta Chojnacka-Perrier, mieszkanka Kujaw, która od lat mieszka w Paryżu. - Gianni ma śniadą cerę i kręcone włosy, jego tata pochodzi z holenderskich wysp na Karaibach. Jadąc przez Ossowo na rowerze napotkał na drodze samochód, prowadzony przez młodego mężczyznę, który zatrzymał się, opuścił szybę i splunął mu w twarz. Chyba nie muszę mówić, jak czuł się nasz gość - mówi poirytowana kobieta.

Nawet w afrykańskiej wiosce nie dano mi odczuć, że jestem inna. Biała
- Prawie od 20 lat mieszkam poza ojczyzną i nigdy jeszcze nikt nie napluł mi w twarz dlatego, że jestem Polką. Ani we Francji ani w żadnym kraju, w którym byłam, a także w żadnej afrykańskiej wiosce nikt nigdy nie dał mi odczuć, że jestem inna. Biała. Tysiące młodych Polaków pracują na całym świecie… Czy im pluje się w twarz, bo są Polkami? Brak mi słów. Co się dzieje w naszym kraju? Jaki jest stosunek do polskich dzieci, której maja czarnego ojca ? Czy im też ktoś będzie pluć w twarz? A może najpierw poprosimy o paszport, żeby sprawdzić pochodzenie?

Zobacz: "Polska wolna od islamu". Marsz przeciw imigrantom w Bydgoszczy [wideo]

Działa charytatywnie w fundacji Casamasante
Arleta Chojnacka Perrier jest fotografką. Działa charytatywnie na rzecz dzieci z Afryki, w fundacji Casamasante. Jej prace można było oglądać w lubranieckim Centrum Dziedzictwa Kulturowego. Podczas nauki we Włocławku, jeszcze zanim wyjechała do Francji, śpiewała w chórze prowadzonym przez Mariana Szczepańskiego.

***

Coraz więcej Ukraińców chce pracować w Polsce. "U siebie nie możemy żyć na takim poziomie" (źródło: News Channel "24")

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mad

jakby umiejętność czytania szwankowała, to ta polska rodzina żyje od lat za granicą, więc nikt nie przyjechał tutaj i w worze nie uprowadził polskiej dziewicy. to primo, a secundo, polacy nie "zabierają" za grnicą kobiet, bo żadko kiedy mówią na tyle płynnie w obcym języku, żeby móc stworzyć związek mający ręce i nogi, taka smutna prawda. deal with it.

 

W dniu 03.09.2016 o 20:41, Martin napisał:

I bardzo dobrze! Nie mozemy tolerowac by inni tu przyjezdzali i zabierali nam polki! Polacy jezdza za granice ale do pracy a nie zabierac innym kobiety!

 

G
Gość
W dniu 03.09.2016 o 17:12, Oko1 napisał:

A wtedy masz to samo w UK debi.lu. jak mamy być szanowani w świecie skoro mamy takich przygłupów jak ty i poza tym jak już wszystkich innych wypedzicie zostaniecie sami ze sobą i zacznie sobie do oczy doskakiwać, w swej zazdrości kto ma więcej.

De..bil i półgłówek po podstawówce innych wyzywa od d,e..bili

@56

Do Martina:Malo wiesz o Polakach jezdzacych do pracy za granice.Wiekszosc z nich ma wlasnie za granica dugie ,,kobiety,,tak jak Polki drugich ,,facetow,,Zwiazki na odleglosc niestety nie sprawdzaja sie natomiast my polskie kobiety wolimy mezczyzn zza granicy poniewaz sa w stanie wiecej nam zaoferowac -przedewszystkim bezpieczenstwo finansowe- jak polskie chlopy.. :wub:

G
Gość
W dniu 03.09.2016 o 23:56, pat napisał:

Świadkowie? Bo te cwaniaczki lubią sobie zmyślać historię. Nie raz tak było.

 


Świadkowie? Bo te cwaniaczki lubią sobie zmyślać historię. Nie raz tak było.

Bardzo to mądre pytać o źródło, pochwalam. Ale czuję, że wynika to z przeświadczenia, że wszyscy Polacy to ludzie dobrze wychowani i kulturalni, a żaden z nich nie jest rasistą. Proszę się nie łudzic. Nawet jeśli ta czy inna historia jest zmyślona, to jak najbardziej prawdopodobna. Wystarczy poczytać co ludzie wypisują w internecie. Włos się na głowie jeży, ale my (normalni ludzie) nie powinniśmy czuć się zawstydzeni, tym, że ktoś inny jest chamem i nie wie jak się zachować. To nie nasza wina, że polityczy i dziennikarze szczują. 

G
Gość
W dniu 03.09.2016 o 20:41, Martin napisał:

I bardzo dobrze! Nie mozemy tolerowac by inni tu przyjezdzali i zabierali nam polki! Polacy jezdza za granice ale do pracy a nie zabierac innym kobiety!

Nie można komuś zabrać czegoś, co nie jest jego własnością. Polki same sobie wybierają kogo chcą. Jesli masz problem ze znalezieniem dziewczyny, to winę ponosisz tylko i wyłącznie ty - widocznie nie spełniasz standaardów. 

d
dobra zmiana
Narodowego katolicyzmu uczą od dziecka w domu, szkole i kościele.
Nie do pomyślenia w roku 1988, gdy kler i solidarność nie rządziły krajem.
Takiego szowinizmu i faszyzmu nie było nawet wtedy, gdy dla przeciwników budowano obóz w Berezie Kartuskiej.
ROMAN PATRZ NA SWOJE DZIEŁO! TO TY REAKTYWOWAŁEŚ FASZYSTOWSKĄ MŁODZIEŻ WSZECHPOLSKĄ. ONR to tylko naśladownictwo.
j
jack
Pomorska....i wszystko jasne....pseudoafery to ich specjalność. Red. Deptuła i jego wesoła gromadka prasowych najemników...zapraszam do poszperania w internecie....jak chłopaka który znalazł Kota, zaopiekował się nim....został oskarżony o jego kradzież i znęcanie się nad nim...Dziennikarze śledczy Pomorskiej "miażdzą" oderwanie od rzeczywistości....a komentarze red. Deptuły to przykłady to braku jakiejkolwiek intuicji polit-społ.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska