Kilka minut po godzinie 16 przy skrzyżowaniu alei Adama Mickiewicza i ulicy 20 stycznia 1920 roku wyruszał marsz przeciwko imigrantom w Bydgoszczy. Na starcie manifestacji stanęło ponad 1000 mieszkańców regionu Kujaw i Pomorza, którzy sprzeciwiają się przybyciu do naszego kraju ludzi z krajów Azji i Afryki.
- Bydgoszcz przeciw imigrantom - skandowali głośno protestujący. Marsz na kilkanaście minut zablokował ruch samochodowy i tramwajowy ulicy Gdańskiej. Później manifestanci przeszli przez most Sulimy-Kamińskiego i dotarli na płytę Starego Rynku. - Nie jesteśmy przeciwko Syryjczykom, ale nielegalnym imigrantom ekonomicznym. Każdy prawdziwy obywatel Syrii w tej chwili walczy o swój kraj - mówił podczas marszu Michał Nowak, prezes kujawsko-pomorskiego okręgu Młodzieży Wszechpolskiej - głównego organizatora manifestacji.
- Ten protest jest dla Polski, ładu i chrześcijaństwa - dodawał Stefan Pastuszewski, bydgoski radny. Po kilkudziesięciu minutach przemówień przed Wojewódzką i Miejską Biblioteką Publiczną marsz został zakończony. Młodzież Wszechpolska zapewnia jednak, że to nie jedyne zaplanowane akcje przeciwko fali uchodźców do naszego kraju. Manifestacja przebiegła raczej spokojnie. Odnotowano tylko jeden incydent. W czasie marszu z jednego z okien przy ulicy Gdańskiej w stronę protestujących poleciały jajka.