
Miejska choinka w południe nie jest urocza. Nabiera blasku wieczorami, gdy włączone zostają lampki
(fot. Piotr Bilski)
Zwierzaki są największą atrakcją bożonarodzeniowej szopki.
Uwielbiają je przede wszystkim dzieci. Niestety, te które na Rynek przyszły dziś w południe, zawiodły się. Drzwi szopki były zamknięte, a spodziewanych zwierzaków: osiołka, owcy i kozy nie było.
Zapewne zdecydowała o tym pogoda - w sobotę rano w Grudziądzu zanotowano nawet minus 17 stopni C.
Przypomnijmy, że szopka na Rynku stać będzie do święta Trzech Króli, 6 stycznia. W żłobie postać maleńkiego Jezusa pojawi się 24 grudnia.
Urzędnicy proszą, aby zwierząt - gdy już znajdą się na wybiegu przy szopce - nie dokarmiać. Będą one pod opieką pracowników firmy "Trans-Serwis-Czepek".
Czytaj e-wydanie »