Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szóstoklasiści nie potrafią korzystać z informacji i stosować wiedzy w praktyce

(PAK)
Szóstoklasiści ze żnińskiej "jedynki "mogli wypaść znacznie lepiej, zapewnia dyrektor Jacek Pietraszko
Szóstoklasiści ze żnińskiej "jedynki "mogli wypaść znacznie lepiej, zapewnia dyrektor Jacek Pietraszko autor
Znamy już wyniki testu szóstoklasistów. Uczniowie powiatu żnińskiego uzyskali wynik gorszy od średniej wojewódzkiej - 24, 94 i krajowej - 25,27.

23,66 punktów - to przeciętna szóstoklasistów powiatu żnińskiego, uzyskana ze sprawdzianu, podsumowującym naukę w roku szkolnym 2010/2011.

Do egzaminu przystąpiło 764 uczniów. Wprawdzie wynik jest o 0,17 i 1,88 pkt. lepszy w porównaniu z dwoma poprzednimi latami, ale nie ma zbyt wiele powodów do zadowolenia.

Tej opinii nie podziela Eliza Reszka, dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Rogowie.
- Na podstawie trzyletniej analizy wynika, że nastąpił postęp, chociaż rezultat mógłby być lepszy. W dużym stopniu wpływ na ocenę dostateczną przełożyło się słabe wykorzystanie wiedzy w praktyce. I na to zagadnienie musimy w nowym roku szkolnym zwrócić większą uwagę. Natomiast z opanowaniem umiejętności czytania nie było problemu.

W podobnym tonie wypowiedział się Jacek Pietraszko, dyrektor Zespołu Publicznych Szkół nr 1 w Żninie. - Średnia naszych uczniów jest niewiele niższa od tej wojewódzkiej. Nasz wynik to 24, 93 punkty - usłyszeliśmy.

Dyrektor, podobnie jak Eliza Reszka mówi, że uczniowie żnińskiej "jedynki" nie mieli problemów z czytaniem i ze zrozumieniem. Kłopoty sprawiło z kolei korzystanie z informacji i umiejętność wykorzystania wiedzy w praktyce.

- Nie jestem do końca zadowolony. Uważam, że dzieciaki mogły osiągnąć lepszy wynik. Są uczniowie, których było stać na więcej. Owszem ilość materiału do opanowania jest ogromna, ale są różnego rodzaju programy i zajęcia pozalekcyjne, gdzie można się podszkolić. Uczeń, nie pracując nad materiałem w domu i poza lekcjami, nie jest w stanie osiągnąć dobrego wyniku. Nauce trzeba poświęcić więcej czasu i zaangażowania - dowiadujemy się.

25, 01 punktów - to z kolei średnia sprawdzianu szóstoklasistów w Szkole Podstawowej nr 2 w Barcinie.
- My od kilku lat mamy dobre wyniki. W ubiegłym roku dzieciaki osiągnęły wynik powyżej 26 punktów - oznajmił Wojciech Kiciński, dyrektor szkoły. - Ale nie ma co porównywać ze sobą tych danych, bo co roku przelicznik punktowy się zmienia - usłyszeliśmy.

Ale tegoroczna średnia cieszy naszego rozmówcę. - Choć w jednym z czterech piszących sprawdzian oddziałów, można było osiągnąć lepsze rezultaty - podkreśla.

Ciekawostką jest natomiast fakt, że uczniowie chodzący do barcińskiej placówki, mieli te same problemy z wykorzystaniem informacji i zastosowaniem wiedzy w praktyce, jak ci z Rogowa i ze Żnina.
Z czego to wynika? Ustaliliśmy, że być może dzieciaki mają zbyt wiele teorii do nauki. Kiedyś było zdecydowanie zajęć praktycznych. I może w tym tkwi problem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska