Wicestarosta Krzysztof Szarzyński kilka tygodni temu zapowiadał, że w czerwcu będą zapadały ważne decyzje, dotyczące przyszłości lecznicy. A podczas majowej sesji rady miejskiej w Strzelnie opozycyjny radny Dariusz Chudziński mówił, że zarząd powiatu chce sprywatyzować szpital.
Za tydzień odbędzie się sesja rady powiatu. Na niej zarząd poinformuje o działaniach dotyczących restrukturyzacji lecznicy. Nie będą jednak podjęte uchwały dotyczące przekształcenia. O tym, że lecznica ma stać się spółką ze stuprocentowym udziałem powiatu postanowił zarząd. Jest to jeden z wariantów przedstawionych przez firmę, która ma pomóc w przekształceniu SPZOZ.
- Zarząd wybrał taki właśnie wariant, utworzenie spółki - potwierdza starosta Tomasz Barczak.
Pomysł nie jest nowy. Już w przeszłości o tym, że tylko spółka może uratować szpital, mówił m.in. ówczesny dyrektor Jerzy Kriger. Przypomnijmy, że cztery lata temu zarząd chciał, aby decyzję o tym czy powołać spółkę podjęli radni. Zabrakło jednego głosu, aby przeforsować takie rozwiązanie. Stało się tak dlatego, że z głosowania wyłamali się m.in. radni PSL z gminy Strzelno. Byli przeciwni zmianom, twierdząc że obawiają się o przyszłość strzeleńskiej filii lecznicy. Zgodnie z prawem decyzję o przekształceniu SPZOZ w spółkę może podjąć sam zarząd. I tak się stanie. Rada powiatu będzie jednak głosować później nad przekazaniem powiatowego majątku spółce. Jak mówi starosta tym razem będzie w klubie ludowców zgoda. A klub PSL-SLD ma w radzie większość.
Jak mówi Tomasz Barczak, radni PSL widzą konieczność przekształcenia lecznicy.