Sztab trenerski i koszykarze nie odrobili lekcji - komentarze kibiców Anwilu po porażce z Legią
Anna: - Przeraża mnie ile jadu wylewają co niektórzy dziś na zawodników. Owszem chciałoby się więcej ale półfinał to też sukces zwłaszcza po ostatnim sezonie. Dzięki za walkę i serce włożone w ten sezon. A że dziewczyny lubią brąz to nadal mam nadzieję.
Mati: - Zabrakło wiary w zwycięstwo, dużo złych rzutów, za szybko grane akcje... Szkoda, bo skład który mamy nie jest taki zły i szansa na pierwsze dwa miejsca była realna. Jedno jest pewne: jeżeli znów nie odejdzie pół zespołu, to za rok szansa na mistrza jest duża, bo zgranie jest potrzebne i dobra ławka rezerwowych, bo jak widać ławka też ma ogromne znaczenie.
Majka: - Dziękujemy za walkę do końca szczególnie naszym kontuzjowanym zawodnikom, którzy z wielkim bólem, ale grali, walczyli, schodzili z boiska i wracali, dawali z siebie tyle, ile dać mogli. To dzięki wam doszliśmy tam gdzie doszliśmy. Zostawiliście serducho na parkiecie. Jesteście wielcy. Dla nas jesteście: MISTRZAMI!