https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szybsi są tylko Rosjanie

Monika Smól
W MŚ w Chorwacji brali udział: Karol  Utrata (u góry, drugi po prawej), Artur  Tokarczyk (na dole, pierwszy z prawej) i  Maciej Wilczewski (na dole, w środku).
W MŚ w Chorwacji brali udział: Karol Utrata (u góry, drugi po prawej), Artur Tokarczyk (na dole, pierwszy z prawej) i Maciej Wilczewski (na dole, w środku).
Trzecie miejsce reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata w Chorwacji w sporcie pożarniczym wywalczyli, między innymi, strażacy z Chełmna.

     Karol Utrata i Artur Tokarczyk jeszcze nie mogą uwierzyć, że naszej reprezentacji udało się osiągnąć taki sukces. W zawodach wystartowały drużyny z 26 państw, w tym 12 zespołów straży zawodowej. Reszta to strażacy ochotnicy.
     Ustanowili rekord
     
- Lepsi od nas okazali się tylko Rosjanie. Na pierwszych miejscach uplasowały się dwie ich drużyny - mówi Karol Utrata, który jest zarazem zastępcą komendanta Powiatowej Straży Pożarnej w Chełmnie.
     W reprezentacji Polski startowali, oprócz naszych zawodników, Maciej Wilczewski z Bydgoszczy oraz Konrad Podpora z Olsztyna. Wspólnie z Tokar-czykiem i Utratą zdobyli czwarte miejsce w sztafecie i ustanowili nowy rekord Polski.
     - Od dwunastu lat nikomu nie udawało się go pobić - opowiada Utrata. - Dotąd wynosił on 58,71 sekundy, my,__cztery razy po sto metrów przez pożarniczy tor przeszkód, przebiegliśmy w 58,19 sekund.
     Bojowi strażacy
     
W ćwiczeniu bojowym Polacy byli bezkonkurencyjny i zdobyli pierwsze miejsce. - To dla nas szok! - przyznaje Utrata.
     Najtrudniej było strażakom we wspinaniu się na trzecie piętro wspinalni.
     - Założyli nam na kombinezony szelki, bo w końcu najważniejsze jest bezpieczeństwo, ale przy takim upale, jaki tam panował, to tylko dodatkowa niewygoda dla startujących - tłumaczy Utrata, który zazwyczaj jest w "drabinie" na pierwszym miejscu, a tym razem uplasował się na 11 pozycji.
     Tekst i fot.
     **

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska