- Syn od września poszedł do przedszkola, ale wcześniej chodził do żłobka - mówi pan Adam z Bydgoszczy. - Synek był w żłobku średnio od 8 do 16, zdarzało się, że do 17. Byliśmy bardzo zadowoleni z opieki i wyżywienia. Płaciliśmy miesięcznie za żłobek około 480 zł.
Bo ceny rosną
Wszystko wskazuje jednak na to, że od nowego roku 2020 za pobyt dziecka w żłobku trzeba zapłacić więcej.
Od nowego roku 2020 za pobyt dziecka w żłobku trzeba zapłacić więcej.
- Przymierzamy się do podwyżki od stycznia - przyznaje Agnieszka Szulc, dyrektor Zespołu Żłobków Miejskich w Bydgoszczy. - Obecnie stawka dzienna stawka żywieniowa wynosi 5,60 zł. Przy obecnych cenach żywności ta kwota z trudem nam wystarcza. Jakoś sobie radzimy, ale jest to coraz trudniejsze. Liczymy się więc z tym, że opłaty trzeba będzie prawdopodobnie podnieść.
Do stawkę za wyżywienie rodzice muszą jeszcze doliczyć opłatę za pobyt dziecka w żłobku. W Bydgoszczy jest to 1,90 zł za każdą godzinę. - Opłata ta jest bardzo skrupulatnie rozliczana - podkreśla Agnieszka Szulc. - Na przykład, jeśli rodzic przyprowadza dziecko do żłobka o godzinie 8.15, deklaruje, że pozostanie ono w placówce do godziny 15.15, a odbierze je kwadrans wcześniej, to ten czas jest odliczany z opłaty.
Trzeba czekać
Żłobki cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem rodziców, co wiąże się z długim czasem oczekiwania na miejsce. W Bydgoszczy w tej chwili jest to około roku. - Mamy do dyspozycji 1070 miejsc w bydgoskich żłobkach, ale to wciąż za mało. Sytuację poprawi na pewno nowy żłobek przy ul. Brzozowej, gdzie będzie 110 miejsc. Ma on zostać oddany do użytku w przyszłym roku - dodaje Agnieszka Szulc.
Około roku trzeba czekać na miejsce także we włocławskich żłobkach. - W naszych trzech placówkach jest 160 miejsc - wylicza Nina Szymańska, dyrektor Miejskiego Zespołu Żłobków we Włocławku. - Planujemy uruchomić żłobek integracyjny z 55 miejscami.
Obecnie miesięczna opłata za żłobek wynosi we Włocławku 168 zł. Od stycznia ma wzrosnąć do 180 zł. Wyższa będzie też prawdopodobnie dzienna stawka żywieniowa. - Do końca tego roku się nie zmieni, będzie to 4,50 zł. Taka kwota obowiązuje w naszych placówkach od 2011 roku - mówi Nina Szymańska. - Natomiast od stycznia 2020 planujemy podnieść stawkę do 6 zł.
W Grudziądzu działa jeden żłobek, jest w nim 26 miejsc. Opłaty uzależnione są od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Miesięczna opłata za pobyt dziecka w żłobku wynosi 10 proc. tej kwoty, czyli 225 zł. Dzienna stawka żywieniowa stanowi 0,25 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę, co daje 5,63 zł.
- Okres oczekiwania na miejsce w żłobku jest różny - mówi Beata Adwent, rzecznik prezydenta Grudziądza. - Zależy on od tego, jakie kryteria spełnia kandydat. Pierwszeństwo mają m.in. dzieci niepełnosprawne, dzieci z rodzin wielodzietnych, a także dzieci rodziców pracujących zawodowo lub uczących się w trybie dziennym.
Decyzja jeszcze nie zapadła
- W trzech żłobkach miejskich opłaty od kilku lat są na tym samym poziomie – 1,30 zł za godzinę. Ponadto z każdą kolejną godziną obowiązują zniżki - mówi Magdalena Stremplewska, rzecznik prasowy prezydenta Torunia.
Od 1 stycznia 2018 roku w toruńskich żłobkach opłata za wyżywienie wzrosła z 5 zł na 5,50 zł. - Decyzja o ewentualnej zmianie wysokości stawek w kolejnym roku jeszcze nie zapadła - dodaje Stremplewska.
W publicznych żłobkach w Toruniu są 282 miejsca, w niepublicznych - 1 391. - W publicznych żłobkach nabór trwa w trybie ciągłym, na miejsca zwolnione przyjmowane są kolejne dzieci, trudno określić czas oczekiwania - mówi Stremplewska. - Wolne miejsca są natomiast dostępne „od ręki” w niektórych placówkach niepublicznych. Obecnie trwa rozbudowa trzech miejskich żłobków, dzięki czemu w najbliższych miesiącach przybędzie łącznie 75 miejsc. Powstaje też czwarty miejski żłobek, w którym znajdzie się 145 miejsc.
Dojrzalsi - zobacz 6. odcinek naszego programu.
