Chory chłopiec ma kilka marzeń: chciałby zostać kierowcą tira, albo przynajmniej spotkać kogoś takiego, pojechać w góry i dostać laptopa.
Lubi grać w gry komputerowe, dlatego, gdy mógł wybierać, zażyczył sobie laptopa. To właśnie taki komputer narysował na kartce podczas wizyty przedstawicieli fundacji "Mam marzenie" w szpitalu. Na oddziale szpitalnym komputera nie miał. - Gdybym go miał, nie nudziłbym się w szpitalu i milej spędzałbym tutaj czas - mówił Szymon.
Jego marzenie się spełniło. Dzięki fundacji do chłopca trafił właśnie laptop. Bary "Green Way" w Bydgoszczy pomogły zebrać sumę potrzebną na zakup komputera.