https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tą drogą chodzą do szkoły dzieci. Mieszkańcy domagają się progów zwalniających

Maria Eichler
Mieszkańcy skarżą się, że na ich ulicy jest niebezpiecznie
Mieszkańcy skarżą się, że na ich ulicy jest niebezpiecznie Piotr Hukało
Duży ruch, zła widoczność i problemy związane z inwestycją na pobliskim skrzyżowaniu - to komplikuje życie i może być przyczyną wypadków.

Dlatego mieszkańcy ul. Kasprzaka zwrócili się do urzędu miejskiego z prośbą o budowę trzech progów spowalniających - dwóch przed i za zwężeniem na łuku drogi, trzeciego na wysokości posesji nr 26/28.

Przeczytaj również: Jadąc 40. nie da się zwolnić do 50. Zaskakujące zasady ruchu na inowrocławskiej ulicy

Pod wnioskiem podpisały się 73 osoby. Jak motywują starania o progi? Przede wszystkim tym, że jest tu spory ruch samochodowy, mimo że chodzi o osiedlową uliczkę. We znaki daje się jednak przebudowa skrzyżowania na 14 Lutego, ruch jest przez to jeszcze większy. Poza tym niebezpieczne jest zwężenie na łuku drogi, a sytuację pogarsza zła widoczność nadjeżdżających z przeciwka aut. Brak chodnika sprawia, że trudno przejść pieszym przez ulicę na drugą stronę. Mieszkańcy poskreślają, że bardzo niebezpieczne jest przejście z chodnika z ulicy 14 Lutego na ul. Kasprzaka, gdzie ani kierowca nie widzi pieszego, ani przechodnie - nadjeżdżających aut.

- Jest to też niebezpieczna droga do szkoły dla naszych dzieci, a przecież od września będą musiały się nią poruszać - alarmują mieszkańcy. Są przekonani, że wykonanie progów doprowadzi do tego, że kierowcy będą musieli zwolnić, a tym samym będzie bezpieczniej.

Ale w ratuszu nie podzielają tej argumentacji. - Nie widzę szans na wykonanie progów - mówi Jarosław Rekowski, dyrektor wydziału komunalnego. - Pismo jest świeżutkie, dopiero co omawiała je komisja.

Rekowski twierdzi, że na Kasprzaka nie ma się jak rozpędzić, bo przed domami stoją samochody. Czyli nie można mówić o tym, że kierowcy jeżdżą tu jak wariaci. Urząd przygotowuje zmianę na wiosnę, po zakończeniu inwestycji. Będzie tu strefa dla aut do 3,5 tony i ograniczonej prędkości do 30 km na godzinę.

- To powinno załatwić sprawę - ma nadzieję Rekowski. - Zastanawiamy się też, co zrobić z tym zwężeniem jezdni i na pewno coś tu wymyślimy.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska