Tadeusz Haręza trzeci w Wodnym Festiwalu w Janikowie

Henryk Synoracki (PKMor LOK Poznań) triumfował w pierwszej eliminacji mistrzostw Europy Formuły 125.

Wygraną zapewnił już sobie po trzech wyścigach. Zdobył komplet punktów (1200). Zrezygnował ze startu w czwartym biegu.

Na trzecim miejscu przed ostatnim wyścigiem był Marcin Zieliński (SKM LOK Szczecin). W ostatnim przegrał jednak z dwoma reprezentantami Włoch, którzy dzięki temu wyprzedzili Polaka w ostatecznej klasyfikacji.

Drugi był Alex Zillili (825 pkt.), trzeci Massimo Rossi (752), czwarty inny Włoch Claudio Fanzini (695), a piąty Zieliński (619).

Bardzo ciekawa rywalizacja toczyła się w pierwszej eliminacji mistrzostw świata w Formule 500.

Po niepowodzeniu w sobotę, dzisiaj równych sobie nie miał Marian Jung ze Słowacji. Wygrał dwa biegi i ostatecznie zdołał wywalczyć drugie miejsce (800 pkt.).

Drugie i trzecie miejsce w niedzielnych gonitwach wystarczyły Attili Havasowi (Austria) do utrzymania pierwszej lokaty (925).

Na trzeciej, po bardzo równej jeździe uplasował się Tadeusz Haręza (Haręza Team Żnin). Do zajęcia drugiego miejsca Polakowi (750) zabrakło zaledwie 50 punktów. Jest to już drugie podium w zawodach mistrzowskich zawodnika z Radzicza. Przed tygodniem zdobył tytuł wicemistrza Europy w klasie O-500.

W zawodach Formuły 350 triumfowała reprezentantka Austrii Tunde Bedy-Fitavolini (1100 pkt.). Drugie miejsce zajął Słowak Marian Kosut (1000), a trzecie Austriak Frank Pfennig (694).

O wielkim pechu mówić może David Loukotka (400) z Czech. Brązowy medalista mistrzostw świata wygrał w pierwszym wyścigu, w drugim został zdyskwalifikowany wskutek protestu Bedy-Fitavolini (zgubił część rury wydechowej na trasie wyścigu), w trzecim uderzył w boję, a w ostatnim zdefektował mu silnik.

W Janikowie odbyła się także druga eliminacja mistrzostw Polski w łączonych klasach T-400 i GT-30. Najlepszy był Marcin Mucha (Posnania)