- W kościele pojawiła się i szukaliśmy przyczyny - wyjaśnia ksiądz proboszcz Jacek Dawidowski. - Na ścianach robią się zacieki. Potrzebne jest odpowietrzenie.
Przy pracach remontowych znaleziono wejście do podziemi. Wąska dziura w murze prowadzi pod kościół. W krypcie widoczne są schody prowadzące do lewej bocznej nawy.
Zbutwiałe trumny
O tym, że pod kościołem znajdują się krypty, wiadomo nie od dziś, nikt jednak na nie nie natrafił.
- To ksiądz proboszcz miał taką intuicję - mówią Łukasz Binkowski i Marek Rosiński, którzy pierwsi dostali się do katakumb. - Trzy duże trumny były zupełnie zbutwiałe, ale jedna mała trumienka na nich była w bardzo dobrym stanie.
Kim byli?
Nie wiadomo, kogo pochowano pod bazyliką i na pewno trudno to będzie sprawdzić. - Nie jest to grób Hermana Hana - zapewnia Hanna Rząska z Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach. - Han leży prawdopodobnie w bardziej eksponowanej części kościoła.
Przypuszcza się, że w krypcie pochowano członków Bractwa Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. - Na pewno nie później niż dwieście lat temu - mówi Maciej Trzciński ze stacji archeologicznej Uniwersytetu Łódzkiego w Białych Błotach. - Tego możemy się jednak tylko domyślać. Badania antropologiczne są tak drogie, że nie będą wykonywane.
Ktokolwiek wie
O tym, co stanie się z odkrytą kryptą, zdecydują wyniki badań. - Ze względu na wilgoć musimy tak zakończyć prace, żeby umożliwić stałe odpowietrzenie - informuje proboszcz Dawidowski. - Jeśli zgodzi się konserwator zabytków, kryptę będzie można zwiedzać. Może chojniczanie wiedzą, kto jest tu pochowany. Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje.
_To nie jedyne znalezisko w bazylice. Kilka tygodni temu na strychu odkryto naczynia liturgiczne. - Najstarsze pochodzą z przełomu piętnastego i szesnastego wieku - informuje Rząska. - _Nie są w najlepszym stanie i wymagają renowacji.
Herman Han - malarz baroku, autor dzieł katedry pelplińskiej, m.in. "Koronacji Najświętszej Marii Panny" oraz obrazu ołtarzowego św. Trójcy w Czersku, zmarły w Chojnicach na przełomie 1627-1628 roku, pochowany w bazylice.
Tajemnice krypty
Tekst i fot. Barbara Zybajło

Łukasz Binkowski i Marek Rosiński pracowali przy wykopaliskach. - Rosną młodzi archeolodzy - cieszył się ksiądz Dawidowski.
Chojnicka bazylika, jak każdy stary kościół, kryje skarby. Najpierw do muzeum trafiły fragmenty lichtarzy ze strychu, teraz archeolodzy badają kryptę, do której wejście znaleziono w ubiegłym tygodniu.