Tak dziś żyje Jessica Ziółek, była partnerka Arkadiusza Milika. Napisała książkę o WAG’s

Piłkarz Arkadiusz Milik, reprezentant kadry narodowej i napastnik włoskiego klubu Juventus był związany przez dekadę od początku swojej sportowej kariery z Jessicą Ziółek, modelką z pochodząca z Siemianowic Śląskich. Jessica mieszkała wówczas w Neapolu, dzieliła też czas na podróże do Polski. W 2018 roku postanowiła zostać projektantką mody. Wykorzystała swoje 5 minut w show biznesie i stworzyła markę modową WILD MASCOT.

Nie chcę być postrzegana przez pryzmat dziewczyny piłkarza, która nie robi nic poza dobrym wrażeniem. Zawsze odpowiadało mi bycie w cieniu Arka, chcę go wspierać w jego karierze sportowej, bardzo imponuje mi wysiłek, który w to wkłada. Ale w pewnym momencie on sam zauważył, że potrzebuję mieć coś tylko dla siebie, wiedział, że pasjonuje mnie moda i sam zaproponował mi kurs w szkole mody. Od dziecka interesowałam się modą, a gdy zamieszkałam we Włoszech, jeździłam na pokazy mody, Fashion Week. Gdy powiedziałam Arkowi, że chciałabym na poważnie zająć się projektowaniem, bardzo mnie wspierał. Dziś chętnie wychodzę do ludzi, opowiadam o swoich doświadczeniach, stylizuję i pracuję intensywnie nad własnym modowym projektem
– mówiła jeszcze przed debiutem życiowa partnerka Milika.

Przez dwa lata Arek i Jessica byli narzeczeństwem, lecz do małżeństwa nie doszło, a w 2021 roku para się rozstała. Każde z nich ułożyło sobie życie na nowo. Piłkarz jest w związku z trenerką fitness Agatą Sieramską, a modelka z młodszym o 4 lata piłkarzem Znicza Pruszków, a wcześniej Lecha Poznań Miłoszem Mleczko.

Teraz ex Milika postanowiła napisać o blaskach i cieniach życia polskiej WAG. Książka WAG's. Cała prawda o kobietach piłkarzy" ma się ukazać na rynku wydawniczym dopiero po wakacjach, ale już teraz jest o niej głośno.

"Każda chciałaby być z NIM. Wszystkie marzą, by być jak ONA. Szczupła, wysportowana, piękna, zadbana. Z kartą kredytową bez limitu. Z najdroższą torebką, w najekskluzywniejszych ubraniach, z wyrzeźbionym brzuchem, tysiącami followersów w sieci i... wielkim lękiem. W każdej chwili ta śliczna bajka może zamienić się w horror. WAGs - wifes and girlfriends - żony i dziewczyny piłkarzy. Ich mężczyźni są dla fanów piłki bogami. One na co dzień żyją z tymi bóstwami A ich życie to też gra, choć nie toczy się na boisku. Albo umiesz przestrzegać zasad, albo dostajesz czerwoną kartkę. I już zawsze będziesz gorsza. Dlatego zaraz po porodzie ruszysz na siłownię, żeby znowu mieć idealną figurę. I nikomu się nie poskarżysz, kiedy on prześpi się z inną. Byle cię dla niej nie zostawił. Książka dobrze znanej z rubryk plotkarskich dziewczyny zawodnika największych klubów na świecie. Byłej." - to fragment zapowiedzi książki Jessici Ziółek.

Publikacja ma ukazać prawdziwe życie kobiet, które zazwyczaj nie wygląda tak kolorowo jak pokazują to perfekcyjne zdjęcia i relacje w mediach społecznościowych.

Zwrot "WAGs" jak podaje Wikipedia pochodzi z języka angielskiego i jest akronimem słów "Wives and Girlfriends", używany przez brytyjską prasę bulwarową dla określenia żon i dziewczyn angielskich piłkarzy. Dosłownie oznacza "żony i dziewczyny". Jest często używany w mediach do opisu kobiet piłkarzy. Najpopularniejszymi polskimi WAG's są na przykład: Anna Lewandowska, Marina Łuczenko-Szczęsna, Celia Jaunat czy Sara Boruc.

Zobacz też:

1. Tak kiedyś wyglądał Józef Wojciechowski. Zobacz metamorfozę miliardera i zdjęcia z pierwszą żoną
2. Tak żyją Patrycja Tuchlińska i Józef Wojciechowski. Bogaty deweloper rozpieszcza młodszą o 50 lat partnerkę
3. Niedoszła żona Wojciechowskiego w strojach kąpielowych. Tak Beata Pruska wygląda w letnich stylizacjach - oto jej prywatne zdjęcia