A powierzony urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców gminy. Tak mi dopomóż Bóg". Przyrzekał wczoraj na sesji Rady Miejskiej w Koronowie Stanisław Gliszczyński, nowy burmistrz Koronowa. Dodał też, że w swym działaniu będzie łączył, a nie dzielił mieszkańców. Wiele ciepłych słów powiedział o Zygmuncie Michalaku - "starym" burmistrzu, który funkcję tę pełnił przez 8 minionych lat. Wczoraj żegnali go na sesji radni, przedstawiciele koronowskich firm i służb, pracownicy ratusza, mieszkańcy.
Gotów jest pomóc
Michalak przypomniał swe przemówienie z 24 maja 1999 roku, kiedy to w tej samej sali sesyjnej składał ślubowanie jako nowy burmistrz. - Swój wytyczony wtedy program w znacznej części zrealizowałem - powiedział. Dodał, że gotów jest swym doświadczeniem pomóc swemu następcy.
Michalak podziękował za pracę swym zastępcom - Andrzejowi Kołodziejczykowi i Sławomirowi Marszelskiemu, urzędnikom, szefom firm komunalnych itp.
Kto zostanie nowym zastępca burmistrza? Tego Stanisław Gliszczyński wczoraj nie ujawnił. Przypomnijmy zatem, że przed wyborami przyrzekał, że będzie miał tylko jednego zastępcę i że w ratuszu trzęsienia ziemi za jego rządów nie będzie.
7.800 zł brutto
Wczoraj radni przegłosowali uchwałę w sprawie wynagrodzenia burmistrza. Zasadnicze: 4.200 zł, dodatek funkcyjny: 1.600, dodatek specjalny: 1.160, dodatek za wieloletnią pracę: 840 z. Czyli łącznie 7.800 zł brutto. Stanisław Gliszczyński będzie zarabiał tyle samo, co Zygmunt Michalak.
Wczoraj radni przyjęli też uchwały tzw. okołobudżetowe. Dotyczą one m.in. przesunięć i zmian w uchwale budżetowej, a także w przyszłorocznych zadaniach inwestycyjnych. Zatwierdzono też podatki płacone przez mieszkańców. M.in . podatek rolny, od posiadania psów, od nieruchomości. Pierwszy został zmniejszony, drugi pozostał na tym samym poziomie, trzeci będzie większy.
O ile? Napiszemy o tym niebawem.