Farbowanie włosów

W latach 30 XX wieku pojawiła się moda na farbowanie włosów. Kobiety, by rozjaśnić włosy płukały je w roztworze z rumianku, cytryny i miodu. Do uzyskania platyny potrzebna była silna chemia, dlatego stosowano wodę utlenioną.

Z kolei do przyciemnienia włosów idealnie nadawała się kora dębowa lub łupiny orzechów. Ciemnobrązowy płyn powstały z gotowanych łupin z dodatkiem oleju migdałowego nakładano na głowę.

Maseczka z płatków owsianych

Niezwykle popularne były domowe maseczki. Przygotowywano je przeważnie z płatków owsianych, miodu i żółtek jaj.