Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak podróżują ci, którzy zamiast autem pojechali na wakacje pociągiem. W tłoku, ale taniej!

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Rekordowa jest w tym roku liczba połączeń obsługiwanych przez PKP Intercity - w te wakacje to średnio 436 pociągów dziennie.
Rekordowa jest w tym roku liczba połączeń obsługiwanych przez PKP Intercity - w te wakacje to średnio 436 pociągów dziennie. Archiwum Polska Press/zdjęcie ilustracyjne
W tym roku niektórzy, zamiast autem, pojechali na wakacje pociągiem. Promocyjne bilety wygrały z drogim paliwem. Niestety, pociągi nie są z gumy i "pękają w szwach", a pasażerowie żalą się w mediach społecznościowych.

Z samochodu zrezygnowało m.in. młode małżeństwo z Bydgoszczy.

- Nie chcieliśmy stać w ogromnym korku na Półwyspie Helskim, bo wciąż prowadzi tam tylko jedna droga i już kiedyś utknęliśmy prawie na cały dzień zamknięci w aucie - fatalne wspomnienia ma pan Mateusz. - W tym roku zdecydowaliśmy się na podróż PKP.

Drożej z benzyną, a taniej z bliskimi

Jego żona, pani Anna, kupiła okazyjnie bilety w internecie: - Z Bydgoszczy pojechaliśmy PKP do Gdyni, a potem przesiadaliśmy się do pociągu, który zawiózł nas na Hel. Niestety, nigdy już tego błędu nie zrobimy. O ile, pierwsza trasa nie była najgorsza, na półwyspie czekała nas katorga. W tym czasie zadzwonił kolega, który akurat jechał pociągiem w góry. Powiedział, że u niego też tłok, nie ma praktycznie czym oddychać i nie wszędzie działa klimatyzacja.

Niestety, pociągi w sezonie przeżywają oblężenie. Wielu podróżnych dało się skusić tanimi biletami i drogą benzyną.

W lipcu tego roku PKP Intercity (największy w naszym kraju kolejowy przewoźnik dalekobieżny) obsłużyło rekordowe 6,5 mln pasażerów. To największa frekwencja w historii firmy. Oznacza wzrost o 34 proc. w porównaniu do lipca 2019 r. (ostatnie wakacje przed pandemią) oraz o 46 proc. wobec lipca ubr.

"Wpływ na wzrostowy trend miało wprowadzenie z początkiem lipca nowej oferty promocyjnej "Taniej z Bliskimi", która spotkała się z dużym zainteresowaniem. Dzięki niej podróżujący w grupach od dwóch do 6 osób, pociągami kategorii IC oraz TLK otrzymują 30 proc. zniżki na wszystkie bilety. Co istotne, promocja ta łączy się z ulgami ustawowymi i osoby posiadające np. ulgę studencką mogą skorzystać z mocno obniżonej ceny za przejazd. Dzięki temu oferta przewoźnika zyskała na konkurencyjności w stosunku do grupowych przejazdów samochodami, gdzie koszty benzyny rozkładają się między podróżnych. Potwierdzeniem są wysokie wyniki sprzedaży biletów w ramach oferty "Taniej z Bliskimi", tylko w lipcu zakupiono bilety dla blisko miliona podróżnych" - czytamy w komunikacie spółki PKP Intercity.

Rekordowa była też liczba połączeń obsługiwanych przez PKP Intercity - w te wakacje to średnio 436 pociągów dziennie, które zapewniają dojazd do 414 miast i miejscowości.

- Rekordy przewozowe udowadniają również słuszność inwestycji w kolej, która musi być przygotowana na obsługę coraz większej liczby pasażerów - powiedział prezes Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity.

Osiem godzin z dwójką dzieci....

Niestety, okazało się, że jest tylu pasażerów, iż koleje "pękają w szwach", a pasażerowie wylewają swoje żale w portalach społecznościowych, jak m.in. w grupie "Prestiż PKP Intercity".

  • Pani Anna pisze: "Podróż z Kołobrzegu do Zabrza, osiem godzin z dwójką dzieci, bez Warsa, masakra".
  • Inna osoba komentuje: "Wszystko rozumiem, że przy kupnie biletów bez gwarancji miejsca trzeba stać, ale żeby mieć taki bilet i siedzieć z dwoma walizkami, w wagonie z przedziałami na korytarzu? To już jest chyba lekka przesada, nawet nie gdzieś przy drzwiach wyjściowych, tylko centralnie na środku wąskiego korytarza".
  • Kolejny wpis: " PKP IC Górski IC 38100 Rzeszów-Szczecin, 12 godzin jazdy. O Warsie zapomnij. Wszystkie miejsca zajęte, a na korytarzach tłumy pasażerów. Dlaczego PKP Intercity sprzedaje bilety bez miejscówek?".
  • - Jadę z Bydgoszczy do Wrocławia. Właśnie dobiliśmy do 40 stopni ciepła w wagonie bez klimy, tłok nie z tej ziemi" - żali się pani Jolanta.
  • - Ludzie sami godzą się na zakup biletów bez miejscówek, czyli bez gwarancji siedzienia, a potem skarżą się w internetach, że musieli stać jak śledzie - ripostuje pan Sebastian.

PKP Intercity: - Monitorujemy frekwencję w pociągach i przy dużym zainteresowaniu, w miarę możliwości, są dostawiane dodatkowe wagony lub pociągi. Jednak nie pozostaje to bez wpływu np. na punktualność - wyjaśnia "Pomorskiej" biuro prasowe PKP IC. - Dzieje się tak głównie wtedy, kiedy decyzja o doczepieniu dodatkowych wagonów jest podejmowana w ostatniej chwili. To częste sytuacje, ponieważ w drugim kwartale aż 60 proc. procent biletów zostało kupionych w dniu lub przeddzień odjazdu pociągu. Zachęcamy podróżnych do nabywania biletów z wyprzedzeniem, wtedy jesteśmy w stanie przygotować pociąg z większą liczbą miejsc do siedzenia na czas.

Tym bardziej, że to jeszcze nie koniec wakacji...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska