Tak żyje Dariusz Michalczewski. Szczęśliwa rodzina, piękny apartament nad morzem, podróże. Zobaczcie zdjęcia

Dariusz Michalewski urodził się 5 maja 1968 roku w Gdańsku. I swego czasu był jednym z najpopularniejszych polskich sportowców.

Był jednym z najbardziej utytułowanych polskich bokserów w historii, z rekordami wygranych walk. Był mistrzem świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kategorii półciężkiej oraz WBO w kategorii junior ciężkiej i mistrzem Europy amatorów w kategorii półciężkiej. Niepokonany w ringu był przez 12 lat.

Michalczewski - ucieczka z kraju

Jego życie to gotowy scenariusz na film. Wychowywał się w Gdańsku, tam rozpoczął swoją przygodę ze sportem - początkowo trenował piłkę nożną i zapasy. Potem - dzięki zachęcie wuja - trafił na trening pięściarski i ta dyscyplina go pochłonęła.

Po kilku latach treningów, w 1988 roku, nie wrócił z wyjazdu ekipy bokserskiej do RFN. W Polsce został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Polski Związek Bokserski. A za zachodnią granicą jego kariera się rozwijała. Przez dłuższy czas Walczył pod niemiecką flagą, czego wielu kibiców nie mogło mu wybaczyć. Pod koniec kariery znów przed walkami grano mu polski hymn.

Michalczewski szybko stał się bardzo rozpoznawany, a za popularnością i sukcesami szły wielkie pieniądze i przygody. Nie zawsze te pozytywne. Życie prywatne Michalczewskiego było barwne. Pięściarz był bohaterem sportowych serwisów, ale też kronik towarzyskich, a nawet... kryminalnych. Dwa razy tracił prawo jazdy za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu (raz w Niemczech, raz w Polsce). Była też bójka w jednym z klubów w Spocie, a także głośna awantura domową - w 2016 roku policję zawiadomiła żona Michalczewskiego, sportowca zatrzymano, a ostatecznie sprawa zakończyła się umorzeniem.

Dariusz Michalczewski - żona

Michalczewski na ślubnym kobiercu stawał cztery razy. Jego pierwszą miłością i żoną była Dorota Chwaszczyńska. Para pobrała się w 1987 roku, ale małżeństwo nie przetrwało próby czasu i cztery lata później doszło do rozwodu. Michalczewski i Chwaszczyńska wrócili jednak do siebie i ponownie - w 1995 roku - powiedzieli sobie "tak". Doczekali się dwójki dzieci - synów Michała (1987) i Nicolasa (1991), ale ich drugie małżeństwo również się rozpadło. Jedną z przyczyn miała być niewierność sportowca.

- Był moment, że prowadziłem poczwórne życie. Wszystkim kobietom mówiłem to samo, ze wszystkimi chodziłem do tej samej restauracji. Moją żoną była Dorota, miałem też Kingę i jeszcze dwie dziewczyny, w których byłem zakochany - opowiadał Michalczewski w rozmowie z "Grazią".

Drugą żoną Dariusza Michalewskiego była Patrycja Ossowska. Pobrali się w 2006 roku. Historia się powtórzyła; sportowiec nie dochował wierności, a małżeństwo nie przetrwało.

Pięściarz poznał kolejną partnerkę Barbarę Imos, z którą - po kolejnym rozwodzie - wziął swój czwarty już ślub. Michalczewski i Imos pobrali się w kwietniu 2009 roku. Małżeństwem są do tej pory, a razem wychowują dwójkę wspólnych dzieci syna Dariusza Juniora (2009) i córkę Nel (2015).

Gdzie mieszka Dariusz Michalczewski?

Rodzina Michalczewskich na swoje miejsce do życia wybrała polskie wybrzeże. Mieszkają w pięknym apartamencie w Nadmorskim Dworze, w jednej z dzielnic Gdańska.

- W lesie, nad Bałtykiem, dwieście metrów na jednym poziomie - opowiadał Michalczewski w rozmowie z portalem weranda.pl, tuż po zakupie domu. - Żona wije to nasze gniazdo po swojemu i… niech będzie tak, jak jej się podoba. Fajnie jest widzieć, jak się z tego wszystkiego cieszy, w jaki sposób dobiera meble, jak kombinuje, gdzie powinny być grzejniki. Czasem pyta mnie tylko: zasłony czy rolety? Ale nawet nie czeka na odpowiedź, bo wie, że jej nie usłyszy. Dla mnie dom to miejsce, w którym jesteśmy razem - mówił.

W apartamencie centralnym punktem jest duża kuchnia i rodzinny stół w jadalni, gdzie rodzina Michalczewskich spędzała najwięcej czasu. W przestronnym salonie znalazło się miejsce na wygodną, dużą kanapę i sporych rozmiarów telewizor. Swoją sypialnię mają rodzice, w pokojach obok urządziły się dzieci.

W mieszkaniu znalazło się również miejsce na domową siłownię. Jest także spory taras z przeszklonymi ścianami - idealny do rodzinnego wypoczynku, a do usytuowanego na parterze apartamentu należy też ogród. - Piękna trawka, kwiaty, krzewy i drzewa, a za ogrodzeniem las oraz dzika zwierzyna. Dzików nie brakuje, ale czują respekt przed "Tygrysem" - opowiadał Michalczewski w rozmowie z Super Expressem.

W swoich mediach społecznościowych Dariusz Michalczewski pokazuje fragmenty swojego życia prywatnego, w tym podróże, w które chętnie wyrusza z całą rodziną.