
Inflacja, która przekroczyła już 10 procent sprawia, że tegoroczna waloryzacja emerytur nie jest w stanie zrekompensować emerytom świadczenia z ZUS wzrostu kosztów utrzymania.
Tym bardziej, że żywność, leki oraz koszty utrzymania mieszkania rosną najszybciej. Jest reakcja - wielu emerytów skorzysta na nowych rozwiązaniach podatkowych.
Zobacz więcej informacji i wyliczenia na kolejnych slajdach naszej galerii.

Część tej różnicy między inflacją a marcową waloryzacją z pewnością zrekompensuje wypłacona już trzynasta emerytura oraz czternasta emerytura, którą rząd zapowiedział na koniec wakacji lub początek września.
Niewielką poprawę emeryckich budżetów – podobnie jak wszystkich osób płacących podatek według skali tabeli podatkowej – powinna przynieść kolejna reforma podatkowa, a konkretnie obniżenie najniższej stawki podatkowej z 17 do 12 proc.
----->

Osoby otrzymujące emerytury w wysokości do 2500 zł brutto nic nie skorzystają na tej zmianie (o ile nie mają innych dodatkowych dochodów opodatkowanych PIT) bowiem cały ich dochód z takiej emerytury mieści się w kwocie zwolnionej z podatku – 30 000 zł.
----->

Takim osobom ZUS z emerytury brutto potrąca jedynie 9 proc. składki na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne. W przypadku osoby mającej emeryturę 2 500 zł miesięcznie potrącenie wynosi 225 zł, taki emeryt otrzymuje więc „na rękę” 2 275 zł.
----->