
2024 rok niestety także obfitował w tragiczne wypadki. Zginęły w nich 124 osoby. Do niektórych z nich doszło przez błędy kierowców i nie dostosowanie prędkości do warunków jazdy i ograniczeń.

Tragiczny wypadek na DK 10 w Przyłubiu
Do jednego z najtragiczniejszych wypadków doszło w listopadzie na drodze krajowej nr 10 w Przyłubiu.
Kierowca forda F150, który holował naczepę z jachtem motorowym, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał na przeciwny pas ruchu i tam zderzył się czołowo ze skodą. Łódź zerwała się z na naczepy i uderzyła w seata leona. Śmierć na miejscu ponieśli dwaj mężczyźni podróżujący seatem: 37- letni kierowca i 30-letni pasażer, natomiast 32-letnia pasażerka tego auta trafiła do szpitala. Zmarła w nim tuż po świętach Bożego Narodzenia.

Tragiczny wypadek na DK 15 w Kiełpinach
Do dramatu na DK 15 w Kiełpinach pod Kowalewem Pomorskim doszło w sobotę, 24 sierpnia. Kierujący fordem żołnierz zawodowy z Brodnicy doprowadził do czołowego zderzenia z peugeotem, którym jechała rodzina ze wsi Zgniłobłoty (powiat brodnicki). Rodzice zginęli na miejscu. Ich 2-letnia córeczka oraz żołnierz trafili z obrażeniami do szpitala w Toruniu.

Tragiczny wypadek w Lubiewicach k. Tucholi
Do tragicznego wypadku na drodze wojewódzkiej nr 240 w gminie Lubiewo na odcinku Bysław-Lubiewice doszło w poniedziałek, 10 czerwca, kwadrans po godzinie 15.00
Z ustaleń organów ścigania wynika, że 24-letni kierowca BMW, dokonując manewru wyprzedzania toyoty, nie zachował należytej ostrożności. W momencie, kiedy zorientował się, że z naprzeciwka nadjeżdża pojazd ciężarowy, chcąc wrócić na swój pas ruchu, uderzył w toyotę. Ten samochód został zepchnięty na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z samochodem ciężarowym.
W wypadku zginął znany operator filmowy Arkadiusz Tomiak.